Nowy Ford Mustang – 40 lat legendy
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/8259/mustang-ford-05-03.jpg',600,343) ) |
| --- | Ford zaprezentował całkiem nową generację kultowego modelu Mustang, która zdaje się odzwierciedlać pełne poszanowania podejście do tradycji modelu, i zarazem nowe podejście do standardu, jaki powinien on zapewnić swym nabywcom.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/8259/mustang-ford-05-01.jpg',600,354) ) |
| --- | Kiedy z taśm montażowych Forda zjechały pierwsze egzemplarze Mustangów, a było to w 1964 roku, amerykański rynek motoryzacyjny wyglądał całkiem inaczej niz dziś. Pomijając ówczesny etap rozwoju techniki motoryzacyjnej, na rynku nie było jeszcze potężnych graczy japońskich, inne też było podejście firm amerykańskich do konstruowania i produkcji samochodów. Nie będzie chyba zbytnim uproszczeniem gdy napiszemy, że nie zagrożeni podówczas obcą konkurencją amerykańscy producenci ścigali się głównie pod względem stylistyki swych pojazdów. Ich osiągi podnosili bez opamiętania zwiększając pojemność silników, bo zagadnienie ekonomiki spalania, czy względów ekologicznych praktycznie nie istniało. Kwestia zapewnienia biernego bezpieczeństwa nie stanowiła wówczas zagadnienia istotnego dla klientów, a jakość nie była wyzwaniem dla aut o stosukowo prostej konstrukcji. …Mniej więcej w takich realiach narodził się pierwszy Mustang
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/8259/mustang-ford-05-05.jpg',600,339) ) |
| --- | Debiutujący w 2005 roku model musi walczyć z konkurencją o względy klientów rzeczywistymi zaletami – sam wdzięk i niegdysiejsza sława nie wystarczą. By nowy Mustang wyszedł z rywalizacji zwycięsko, zdecydowano się powiększyć rozmiary i moc auta. O 6 cali (około 15 cm) powiększono rozstaw osi, co skutkować ma większą ilością miejsca wewnątrz auta, jak i większym komfortem podróżowania. Co do stylistyki auta, to króluje styl określany jako retro – futuryzm. Klasyczna sylwetka Mustanga jest wciąż rozpoznawalna, ale cechują ją teraz ostrzejsze krawędzie. Ten zabieg miał przydać drapieżnego wyrazu znanemu już od 40 lat autu. Wewnątrz zachowano prostotę i klasyczną kierownicę o trzech szprychach, ale wszystko aż lśni od polerowanego aluminium - nie plastiku lakierowanego na srebrny kolor, którym raczą nas producenci europejscy i japońscy. Styl jest lekki i przejrzysty, ale wyraźnie sportowy.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/8259/mustang-ford-05-06.jpg',600,296) ) |
| --- | Co do silnika – serca samochodu sportowego – to nowy Mustang nie oszałamia, ale trzyma niezmiennie wysoki poziom. Dość powiedzieć, że standardowa jednostka o sześciu cylindrach ma pojemność czterech litrów i moc maksymalną 210 KM. Silniejsza jednostka 4.8 V8 rozwija moc maksymalna 300 KM. Obie wersje silnikowe dostępne są z manualną lub automatyczną pięciobiegową skrzynia biegów.
Jest jeszcze coś, co bardzo wyraźnie pasuje do stylu Forda, w tym Mustanga w szczególności, a mianowicie cena. Otóż wersja czterolitrowa kosztuje w USA 19 tys dolarów, a wersja GT (4.8 V8) niespełna 25 tys dolarów. Wyposażenie standardowe obejmuje elementy za które w Europie trzeba słono płacić, a np. skórzana tapicerka wymaga dopłaty około 700 dolarów (2,1 tys zł). Mustang zawsze był „dostępnym” autem sportowym, które niczym Ford Capri w Europie, pozwalało bardzo wielu średnio zamożnym kierowcom zrealizować marzenia o aucie sportowym. Nie należy więc zastanawiać się nad porównaniami z Porsche, czy Astonem Martinem, ale przyznać, że Mustang z czterolitrowym silnikiem za cenę poniżej sześćdziesięciu tys zł – czyli ceny, która należy zapłacić w Polsce za Focusa z silnikiem 1,6 – to byłoby absolutnie rewelacyjne auto o pięknej stylistyce i imponujących osiągach. …Szkoda, że auto postrzegane i wyceniane w USA jako powszechnie dostępne, musi w Polsce pozostać raczej nieosiągalnym marzeniem.