"Nie" dla jazdy na zderzaku
Wielu kierowców czekało na to od lat. Przepisy obowiązujące od 1 czerwca określiły minimalny odstęp, jaki należy zachować od poprzedzającego pojazdu na drodze ekspresowej czy autostradzie. W myśl nowego prawa to tyle metrów, ile wynosi połowa prędkości w km/h. Jeśli więc jedziemy 140 km/h, odstęp ma wynosić przynajmniej 70 m. Gdy jedziemy 120 km/h – nie mniej niż 60 m. Póki co ani policja, ani GITD nie dysponują urządzeniami, które mogłyby skutecznie mierzyć odstęp. Mandat za "siedzenie na ogonie" może jednak wynieść od 20 do 500 zł.