Aventybike
To nie kolejny model Lamborghini, ale polski pojazd hybrydowy. W przeciwieństwie do najczęściej spotykanych hybryd ma jednak trzy koła, a silnik elektryczny współpracuje tu nie z jednostką spalinową, ale z ludzkimi mięśniami. To tzw. velomobil, czyli rower wspomagany silnikiem elektrycznym. Zasięg tego pojazdu to ok. 100 km. Dalej pozostanie już tylko korzystanie z siły nóg.
Aventybike pozwala na zastosowanie kilku różnych silników o mocach od 250 W do 7000 W. Przepisy ograniczają maksymalną prędkość takiego pojazdu do 25 km/h, ale jego twórca - Kamil Różański - mówi, że podczas testów osiągnął nawet dwa razy większą wartość. Aventybike ma kosztować około 10 tys. euro, co jest średnią europejską ceną dla tego typu pojazdów. Nazwa i wygląd pojazdu nie jest oczywiście przypadkiem. Inspiracją było tu Lamborghini Aventador.