Kia Opirus
Nie od dziś wiadomo, że producenci z Korei swego czasu specjalizowali się w kopiowaniu cudzych rozwiązań technicznych, a nawet stylistycznych - oszczędzając w ten sposób ogromne fundusze. Co ciekawe, jeszcze nie tak dawno Kii zdarzało się wyraźnie "wzorować" na produktach cenionych marek podczas projektowania własnych modeli. Najlepszym tego przykładem jest model Opirus, będący pierwszą próbą, jaką Kia podjęła na europejskim rynku, aby wejść do segmentu premium. Przód auta wyraźnie przypomina Mercedesa klasy E, z przednimi światłami w kształcie okularów, jednak reszta nadwozia prezentuje już wybitnie koreański styl.
Wnętrze zapewnia ogromną przestrzeń. Nikomu nie zabraknie miejsca na nogi czy głowę. W temacie wyposażenia dodatkowego Opirus nie zawodzi, oferując wszystko to, co trzeba. Niestety, jakość zastosowanych materiałów wykończeniowych bardzo rozczarowuje, twarde i tandetne plastiki wespół z imitacją skóry oraz przyciskami z tanich modeli nie świadczą dobrze o tym modelu. Do napędu Opirusa wykorzystano benzynowe silniki 3,5 i 3,8 V6 współpracujące z automatyczną skrzynią biegów (moc: 203 i 266 KM).