Niemcy nie chcą konkurować ze Škodą i przytną jej skrzydła? Przeniosą produkcję do Niemiec
Škoda jest marką należącą do Volkswagena od 1991 roku i do dziś osiągnęła niesamowity poziom głównie dzięki technologiom niemieckiego koncernu. Rosnąca popularność czeskich samochodów spowodowała, że to marka konkurencyjna już dla samego Volkswagena. Niemczy mają z tym coraz większy problem i chcą mieć Škodę u siebie.
Jak informuje Reuters, to właśnie w tej sprawie z przedstawicielami koncernu i związków zawodowych spotka się premier Czech Bogusław Sobotka. Chce on upewnić się, że produkcja samochodów tej marki pozostanie w Czechach i wszystkie umowy z Volkswagenem pozostaną niezmienne. Nie jest to przypadek, ponieważ nieoficjalnie Volkswagen chce przeniesienia produkcji aut do Niemiec.
Chodzi głównie o model Superb, który powstaje obecnie w czeskich Kvasinach, a korzysta z technologii Passata i mógłby być montowany w tej samej fabryce – w niemieckim Emden – co Volkswagen. Serwis intellinews.com jest tego ruchu ze strony Niemców pewien.
Inną rozważaną opcją jest rzekomo podniesienie opłat dla Škody za korzystanie z podzespołów Volkswagena. Tak czy inaczej, czeska marka miałaby delikatnie podcięte skrzydła w momencie, gdy do swojej gamy wprowadza SUV-y, mające jeszcze bardziej podnieść atrakcyjność oferty i z pewnością poszerzyć grono klientów.
Obecnie hitem czeskiej marki jest model Octavia, najpopularniejsze auto na rynku polskim, czeskim, fińskim i szwajcarskim, a także w czołowej piątce w takich krajach jak Litwa, Rumunia, Łotwa, Słowenia, Austria oraz Irlandia. Przedstawiciele producenta cieszą się też z dużego wzrostu popularności wspomnianego Superba.
Co oznaczałoby przeniesienie produkcji choćby tego jednego modelu do Niemiec? Przede wszystkim utratę miejsc pracy w Czechach, jak zaznaczają związki zawodowe. Prawdopodobnie zostałoby zwolnionych ok. 2 tys. pracowników. Możliwe, że ze względu na produkcję w Niemczech ceny Superba znacznie by wzrosły i nie wyglądałby on już tak atrakcyjnie na tle konkurentów.