Zaśnięcie kierowcy podczas długiej jazdy jest przyczyną wielu wypadków. Coraz więcej producentów stosuje urządzenie zapobiegające niezamierzonemu zbaczaniu z pasa ruchu.
Gdy pojazd jadący z prędkością większą niż 80 km/h powoli zbacza z toru jazdy i przejeżdża przez linie wyznaczające pas ruchu bez włączonego kierunkowskazu, uruchamia się system alarmowy. | [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/10051/auto-1-b.jpeg',500,354) ) |
| --- | W siedzisku fotela kierowcy generowane są wstrząsy po stronie przekroczenia linii. Wstrząsy te mają obudzić kierowcę, by skorygował tor jazdy.
System ma 6 czujników umieszczonych po 3 z każdej strony pojazdu. | [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/10051/auto-2-b.jpeg',500,294) ) |
| --- | W czujniku umieszczona jest dioda emitująca promieniowanie podczerwone. Zmiany odbicia wiązki promieniowania są odbierane przez detektor. Urządzenie rozróżnia linie ciągłe i przerywane w kolorze białym, żółtym, czerwonym i niebieskim. Jednocześnie urządzenie rozróżnia inne znaki na jezdni, np. strzałki do zjazdu i znormalizowane napisy.
Urządzenie to ma także tę zaletę, że zamierzona zmiana pasa ruchu bez włączenia kierunkowskazu objawia się wibracją w siedzisku. By uniknąć tego dyskomfortu wielu kierowców zapewne włączy kierunkowskaz.
Autor: (rp)