Właścicielkę 195 samochodów, która sama nie ma prawa jazdy, odkryli przypadkowo podczas rutynowej kontroli drogowej karabinierzy w nocy z wtorku na środę w Piacenzy na północy Włoch. Automobilistka-rekordzistka jest Rumunką, jak wszystko na to wskazuje - powiązaną ze światem przestępczym.
55-letnia imigrantka została zatrzymana do kontroli, gdy jechała ze swym rodakiem. Nie tylko okazało się, że prowadziła auto nielegalnie, bo nie ma prawa jazdy, ale po wprowadzeniu jej danych do komputerowego archiwum karabinierzy - jak informuje Ansa - dokonali zdumiewającego odkrycia. Kobieta bowiem figuruje w rejestrach jako właścicielka imponującej kolekcji samochodów wszystkich możliwych marek, w tym wielu luksusowych.
Natychmiast wszczęto dochodzenie w tej sprawie, zwłaszcza że towarzysz podróży kobiety miał przy sobie łom oraz inne przyrządy do włamań i nie chciał wytłumaczyć, do czego mu są potrzebne. Sylwia Wysocka (PAP)