Nie ma już utrudnień na odcinku autostrady A4 Rzeszów-Jarosław

Od środy można już bez przeszkód jeździć wiaduktem na podkarpackim odcinku autostrady A4 Rzeszów-Jarosław. Ruch odbywa się bez utrudnień - poinformowała PAP rzeczniczka GDDKiA w Rzeszowie Joanna Rarus.

Ponad 41-kilometrowy odcinek autostrady A4 między Rzeszowem a Jarosławiem został oddany do użytku 20 lipca br., Był to ostatni, brakujący fragment trasy, która biegnie od granicy z Ukrainą do granicy z Niemcami.

Rarus przypomniała, że na wiadukcie ruch pojazdów odbywał dotąd po jednej jezdni w obu kierunkach. "Od środy nie ma tego utrudnienia. Natomiast wciąż są ograniczenia prędkości do 100 km/h w obrębie węzłów Łańcut i Przeworsk oraz Miejsc Obsługi Podróżnych. Do wykonania pozostały jeszcze prace poza korpusem autostrady, związane m.in. z drogami serwisowymi czy zielenią" - zaznaczyła.

Zakończenie wszystkich prac planowane jest na 20 października br.

Odcinek A4 między Rzeszowem a Jarosławiem był ostatnim, jaki został oddany do użytku m.in. dlatego, że w styczniu 2014 r. GDDKiA zerwała kontrakt na jego budowę ze spółką Polimex-Mostostal. Powodem były znaczne opóźnienia w budowie.

Przetarg na jego dokończenie wygrało konsorcjum firm Budimex (lider) i Strabag. Kontrakt opiewający na kwotę ponad 719 mln zł został podpisany we wrześniu 2014 r. W styczniu br. umowa została aneksowana i kwota zwiększyła się o prawie 216 mln zł. Zwiększenie wartości wynikało z potrzeby zrealizowania programów naprawczych m.in. dwóch wiaduktów nad linią kolejową.

Autostrada A4 jest częścią trasy biegnącej z Europy Zachodniej na Ukrainę, leżącej w Trzecim Transeuropejskim Korytarzu Transportowym; przecina on Polskę od zachodniej granicy z Niemcami w Jędrzychowicach k. Zgorzelca, przez m.in. Wrocław, Opole, Katowice, Kraków, Tarnów, Rzeszów do przejścia granicznego z Ukrainą w Korczowej. Łączna długość autostrady A4 w Polsce wynosi ponad 672 km. Pierwotnie autostrada miała być gotowa w czerwcu 2012 r.