Najszybsza koniczynka – Alfa Romeo Giulia QV
Audi RS4, BMW M3, Mercedes C63 AMG. Znacie jeszcze jakieś modele z tej kategorii? Supersportowe sedany (choć występujące też w wersjach coupe, kabriolet czy kombi), powalające swoimi osiągami. No właśnie. Zapaleni miłośnicy motoryzacji może jeszcze dorzucą Lexusa IS-F, który przez lata usiłuje wgramolić się na tę samą półkę, albo Cadillaca ATS-V wciąż pod nią podskakującego. Na horyzoncie pojawił się jednak jeszcze jeden rodzynek, który ma ochotę stanąć obok niemieckiej trójcy, jak równy z równym. To włoska Alfa Romeo Giulia.
O sportowych korzeniach marki należącej do grupy Fiata nie trzeba nikogo zapewniać. Chociaż w ostatnich latach ten sport przejawiał się przede wszystkim w kształcie zegarów, fakturze gałki zmiany biegów czy „karbonowych” wstawkach w kabinie. Ale Alfa to historia wyścigów i rajdów, a oryginalna Giulia zajmuje w niej poczesne miejsce. Wprowadzona do sprzedaży w 1962 roku była pierwszym tej klasy samochodem z tak mocnym silnikiem pod maską. Ważący około 1000 kg niewielki sedan mógł być wyposażony w silnik 1,6 litra o mocy 110 KM (wersja Super) pozwalający na przyspieszenie do 100 km/h w ok. 12 sek. Wówczas były to rezultaty godne wyścigówki. Dzisiaj włoska marka chce wrócić do tych korzeni i prezentuje nowe wcielenie Giulii. Trzeba przyznać, że iście diabelskie. Aby to udowodnić, nie ma lepszego miejsca niż „zielone piekło” – 20-kilometrowa pętla północna toru Nurburgring. Legendarne Nordschleife.
Jeszcze przed oficjalną premierą modelu Alfa pochwaliła się wynikiem swojego sedana na tej trasie. Okazało się, że Giulia Quadrifoglio Verde (czyli „czterolistna koniczynka” - najmocniejsza i najszybsza wersja modelu) pokonała te trasę w 7 min. 43 s. Czy to szybko? Patrząc na wyniki wspomnianych wcześniej rywali, to Alfa QV zmiotła ich z półki. Uzyskany czas jest o 13 sekund lepszy niż wynik BMW M4, o 19 sekund pokonuje Audi RS4 i o 23 sekundy Mercedesa C63 AMG. To przepaść. Jak to możliwe, w aucie które stworzono w zasadzie w 2,5 roku przez zespół 11 ludzi?
Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio Verde to kompaktowy sedan o masie 1524 kg, napędzany podwójnie doładowanym silnikiem V6 o pojemności 3 litrów. Jednostka, która została opracowana wspólnie z Ferrari, generuje moc 510 KM i 600 Nm i napędza koła tylnej osi. Dostępna będzie także wersja 4x4. Kluczem do sukcesu jest także idealnie równy rozkład masy pomiędzy osiami (50/50). Alfa zapewnia również, że jej nowy model ma najbardziej bezpośredni układ kierowniczy na rynku i zaawansowane zawieszenie wielowahaczowe (zaczerpnięte dla odmiany od Maserati). Jak widać, mimo, że Giulia powstała od podstaw, to ma z czego czerpać technologie i komponenty, pozwalające bez wstydu stanąć do rywalizacji z niemiecką trójcą. A czy wyjdzie z niej obronną ręką? To będzie można ocenić po jej rynkowym debiucie.
Włoski producent już rozpoczął sprzedaż modelu i można zamówić najmocniejszą wersję QV poprzez internet. Ceny samochodu rozpoczynają się od 79 000 euro, a za wersję z karbonowymi hamulcami i kubełkowymi fotelami trzeba zapłacić ponad 98 000 euro. Ale jeśli to „koniczynka” zostanie królową tej klasy, potwierdzając swoje walory trakcyjne i nie zawodząc jakością, to chętnych nie zabraknie.