2. Audi Q3 (wersje wysokoprężne, 2011-)
Niemiecka propozycja okazała się naprawdę twarda. Trudów codziennej eksploatacji nie zniosło tylko 9 proc. aut. Ich właściciele zgłaszali awarie hamulców i elektryki niezwiązanej z silnikiem. Wszystkie auta mogły jeździć mimo usterki, a koszt naprawy nie przekroczył 500 funtów, czyli 2,5 tys. zł. Indeks niezawodności - 96,5 proc.