"Stylowe" naklejki, zwane też tatuażami
Mogą znaleźć się wszędzie: na przedniej szybie szerokie pasy zasłaniające przed słońcem (koniecznie z napisem „Racing”), na klapie bagażnika diabełek lub diabeł tasmański, a na boku gigantyczne płomienie albo chiński smok. Niektórzy twierdzą, że niezależnie od wzoru dodają co najmniej 5 km/h do maksymalnej prędkości auta. Ceny od kilku do kilkudziesięciu złotych