Automatyczne światła
Jednym z elementów samochodów, w przypadku którego nastąpił ostatnio największy rozwój, są światła. Ksenony już przestają być czymś wyjątkowym, a w droższych modelach królują LED-y, a nawet lasery. Wszystkie te rozwiązanie warte są uwagi, gdyż w bardzo znaczącym stopniu poprawiają bezpieczeństwo na drodze. Jednak producenci poszli krok dalej i do obsługi świateł zatrudnili kamery i komputery.
Nie chodzi tu jedynie o czujniki zmierzchu, które przełączą światła do jazdy dziennej na mijania, gdy zacznie się ściemniać. Już nawet popularne modele, jak Volkswagen Golf czy Opel Astra, posiadają systemy, które pozwalają nie wyłączać długich świateł. Komputer w tych samochodach rozpoznaje, gdy z naprzeciwka zbliża się inne auto i steruje oświetleniem tak, aby go nie oślepiać, ale obok nadal zapewnić maksymalną jasność. W przypadku ksenonów działa to na zasadzie przesłon znajdujących się pod kloszami i rzucających cień w odpowiednie miejsce. Jednak przy zastosowaniu LED-ów lub laserów możliwości są jeszcze większe, gdyż można po prostu wyłączyć część źródeł światła.