Trwa ładowanie...
porady
04-01-2012 12:01

Na drogach giną głównie młodzi

Na drogach giną głównie młodziŹródło: PAP/Grzegorz Michałowski
d4h5sxt
d4h5sxt

Mimo ograniczeń prędkości i coraz nowocześniejszego parku samochodów ofiarami wypadków w Unii Europejskiej są najczęściej ludzie młodzi. Giną przede wszystkim mężczyźni w wieku 15-30 lat. Sytuacja w Polsce nie napawa optymizmem, ale być może zmienią to nowe przepisy.

(fot. PAP/EPA/Vicente Piernagorda)
Źródło: (fot. PAP/EPA/Vicente Piernagorda)

Europejska Rada Bezpieczeństwa w Transporcie zestawiła statystyki, dotyczące udziału osób w wieku 15-30 lat w wypadkach samochodowych. Rocznie na milion mieszkańców w tym przedziale wiekowym w UE co roku giną 103 osoby. Średnia dla wszystkich mieszkańców wspólnoty wynosi 61 osób. Spośród krajów UE młodzi ludzie najbezpieczniej mogą się czuć w Szwecji, Holandii oraz Szwajcarii. Niestety, Polska jest w tej kategorii w ogonie Europy. W latach 2001-2010 w państwach wspólnoty w wypadkach zginęło 140 tys. młodych uczestników ruchu. Na przestrzeni dziesięciu lat sytuacja wyraźnie się jednak poprawiła. Jeśli porównamy liczbę ofiar w 2001 i 2010 roku - okaże się, że przed rokiem na drodze zginęło dwukrotnie mniej młodych osób, niż dziesięć lat wcześniej.

Najwyraźniejszą poprawę pod tym względem odnotowano w Portugalii, Hiszpanii i na Litwie, gdzie liczba osób w wieku od 15 do 30 roku życia zmarłych w wyniku wypadku zmalała o około 12 proc. W tym rankingu Polska jest niestety na przedostatnim miejscu. W ciągu dziesięciu lat zanotowano u nas spadek zaledwie o ok. 2,5 proc. Gorzej jest tylko w Rumunii, gdzie odsetek młodych ofiar wzrósł o niespełna 2 proc.

Ograniczenie liczby śmiertelnych ofiar wśród młodych nie dziwi w krajach zamożnych, takich jak Hiszpania. A jak spektakularną poprawę osiągnęła Litwa? W 2004 r. wszedł tam w życie system punktów karnych, który jest szczególnie dotkliwy dla niedoświadczonych kierowców. Nowicjusz traci prawo jazdy już po uzyskaniu 10 pkt., podczas gdy doświadczonego kierowcę to samo spotka po uzbieraniu 16 pkt.

(fot. Policja.pl)
Źródło: (fot. Policja.pl)

Być może kluczem do ograniczenia liczby śmiertelnych wypadków z udziałem młodych byłyby gruntowne zmiany w dziedzinie szkolenia przyszłych kierowców. Jak się bowiem okazuje, w większości przypadków młodzi uczestnicy ruchu sami przyczyniają się do powstania wypadków, w których giną. Jak informuje ETSC, prawie 40 proc. spośród zabitych na drodze mężczyzn w wieku 15-30 lat stanowili kierowcy samochodów, a 22 proc. to kierowcy motocykli. Oznacza to, że na jednośladzie ginie co piąta młoda ofiara wypadku. Jeśli porównamy liczbę kierowców samochodów i liczbę motocyklistów, łatwo stwierdzić, że jazda jednośladem to ogromne ryzyko.

d4h5sxt

W przypadku kobiet sytuacja wygląda odmiennie. Inaczej niż w przypadku mężczyzn, młode kobiety giną najczęściej na fotelu pasażera lub tylnej kanapie. Średnio w Unii Europejskiej największą liczbę ofiar - 38 proc. - stanowiły pasażerki jadące samochodami. Nieco mniej, bo 34 proc. młodych kobiet ginie za kierownicą samochodu, a tylko 6 proc. na motocyklu. Mimo to wypadki drogowe są bardzo częstą przyczyną śmierci młodych kobiet. Wiele zależy tu jednak od wieku. Największe ryzyko śmierci na drodze, ok. 24 proc. w stosunku do wszystkich innych przyczyn, mają kobiety w wieku 17 lat. Stopień ryzyka tylko o 2 proc. spada w przedziale wiekowym 18-24 lata. Co jednak ciekawe, ryzyko śmierci kobiet w wieku 17-24 lata jest tylko o niespełna jedną czwartą mniejsze, niż w przypadku mężczyzn. W grupie wiekowej 25-30 lat kobiety są już blisko dwukrotnie mniej narażone na śmierć na drodze.

(fot. Policja.pl)
Źródło: (fot. Policja.pl)

Wnioski, które na podstawie statystyk wyciąga Europejska Komisja Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym są jednoznaczne. Niezwykle wysokie ryzyko śmierci na drodze wśród młodych ludzi, szczególnie mężczyzn, to efekt niedojrzałości, małego doświadczenia w ruchu drogowym oraz stylu życia, w którym rekompensowanie sobie stresów dnia za kółkiem i jazda po spożyciu alkoholu nie należą do rzadkości. Jaka jest więc recepta na obniżenie śmiertelności młodych? Unia europejska stawia na lepiej oznaczone i bardziej intuicyjnie rozplanowane drogi oraz bezpieczniejsze samochody.

To jednak nie wszystko. Pojawią się również obostrzenia, dotyczące uzyskiwania prawa jazdy. Obecnie w Polsce po pozytywnym zakończeniu stosownego egzaminu osiemnastolatek może zasiąść za sterami dowolnego motocykla. Zmieni to dyrektywa 2006/126/EEC, która zacznie obowiązywać od 2014 r. Od tego czasu prawo jazdy na mocniejsze jednoślady będzie można uzyskać dopiero po skończeniu 24 roku życia. Czas pokaże czy pomysły unijnych polityków okażą się trafione.

WP:

Tomasz Budzik

mw/mw

d4h5sxt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4h5sxt
Więcej tematów