Junak 122 F
Budżet w wysokości 5 tysięcy złotych w zupełności wystarczy na kupno motocykla niezbyt renomowanego producenta.
Od kilku lat na polskim rynku jednośladów coraz śmielej poczynają sobie firmy wykorzystujące znane każdemu Polakowi marki. Przywołując pozytywne wspomnienia sprzed lat swoich sił próbuje także Junak. Niegdyś jeden z ciekawszych motocykli komunistycznej Polski, jako jedyny napędzany czterosuwowym silnikiem, ponownie walczy o klienta.
Model 122 F to klasyczny przedstawiciel budżetowych motocykli z jednocylindrowym silnikiem o pojemności 125 ccm. Czterosuwowa jednostka pod względem konstrukcyjnym bardzo przypomina silniki japońskich producentów, mimo niższej jakości wykonania, użytkownicy nie zgłaszają większych problemów. Klasyczne rozwiązania trafiły także do układu jezdnego i przeniesienia siły napędowej. Podwójne sprężyny z tyłu oraz zwykły widelec z przodu dbają o efektywne wybieranie nierówności - jedynie chińskie opony przewidziane na pierwszy montaż pozostawiają wiele do życzenia.
Benzynowy agregat współgra z pięciobiegową przekładnią, a lekka konstrukcja zwłaszcza w mieście sprawuje się nad wyraz dobrze. Nowy egzemplarz wyceniono na niewiele ponad 4 tysiące złotych.