Mitsubishi Pajero 3.2 D-ID: stworzony do zadań specjalnych
Pajero jest najstarszym modelem w aktualnej palecie Mitsubishi, ale jednocześnie najbardziej terenowym. To przedstawiciel wymierającego gatunku, o który coraz trudniej w lokalnych przedstawicielstwach sprzedaży wielu koncernów. Ma samonośną konstrukcję, niezależne zawieszenie każdego z kół i dodatki, dzięki którym dojedzie w niedostępne dla innych samochodów miejsca.
Model występuje w Polsce tylko w jednej, 5-drzwiowej odmianie. Ma 490 cm długości, 187,5 cm szerokości i 186 cm wysokości. Bazowa specyfikacja daje wiele możliwości. Polski importer zdecydował się na przygotowanie auta do zadań specjalnych. Wyposażył nadwozie w wyciągarkę z liną syntetyczną (3207 zł), dalekosiężne LED-y (3800 zł), przytwierdzone do dachowego bagażnika (6500 zł), a także snorkel wyceniony na 2200 zł.
Zestaw uzupełniają jeszcze opony o terenowym bieżniku i dwu, a w skrajnych sytuacjach nawet trzyosobowy namiot rozkładany w kilka minut (6300 zł). Standardowo, prześwit Mitsubishi wynosi 22 cm, jednak dzięki wzmocnionemu zawieszeniu ARB (4125 zł), odległość do podłoża wzrosła o 3,5 cm, zwiększając tym samym zdolności przeprawowe japońskiego auta, a także udźwig o dodatkowe 200 kg. W pakiecie dostaniemy też ksenonowe reflektory i diody do jazdy dziennej. Zapasowe koło w pełnym rozmiarze przyczepione do drzwi bagażnika, to rzadkość w obecnych czasach.
Wnętrze Pajero mieści pięć osób w bardzo komfortowych warunkach. Spory rozstaw osi (278 cm) pozwolił wygenerować mnóstwo przestrzeni w dwóch rzędach. Przednie, bardzo przeciętnie wyprofilowane fotele, zyskały elektryczną regulację w kilku płaszczyznach i okazują się komfortowe podczas dłuższej eskapady. Kanapa dzielona asymetrycznie ma regulowane oparcie i seryjny podłokietnik. Bagażnik o pojemności 1081 litrów zmieści cały niezbędny w terenie ekwipunek. W razie potrzeby, z łatwością złożymy drugi rząd, uzyskując dostęp do godnej małego dostawczaka powierzchni ładunkowej.
Jakość materiałów wykończeniowych odbiega od standardów przyjętych dla obecnych samochodów tego segmentu. Większość tworzyw jest twarda, lecz solidnie spasowana. Rozkład przycisków przywodzi na myśl końcówkę lat 90. Niemniej, dzięki temu łatwo się odnaleźć na pokładzie Mitsubishi i sterować pokładowymi udogodnieniami. Kierownicę, lewarek automatycznej skrzyni oraz dźwignię hamulca ręcznego pokryto skórą, podobnie jak fotele. W kabinie znajdziemy też wydajny system dźwiękowy, sygnowany przez Rockford&Fosgate, automatyczną klimatyzację i wyświetlacz komputera pokładowego o bardzo ubogiej szacie graficznej. Przekazuje on podstawowe informacje dotyczące parametrów silnika.
Paletę jednostek napędowych ograniczono do jednego motoru wysokoprężnego współpracującego z 5-stopniowym manualem lub skrzynią automatyczną o pięciu przełożeniach. 3,2-litrowy turbodiesel generuje 200 koni mechanicznych i 441 Nm momentu obrotowego, dostępnego przy 2000 obr./min. Do setki przyspiesza w niewiele ponad 11 sekund i maksymalnie osiąga 180 km/h. W widocznej na zdjęciach specyfikacji, nie ma to jednak większego znaczenia. Pajero w tej wersji najlepiej czuje się na nieutwardzonych szlakach. Nie ma zbyt precyzyjnego układu kierowniczego, a automat bardzo leniwie zmienia poszczególne przełożenia. Opony natomiast zdecydowanie lepiej wgryzają się w błoto, niż w asfalt. W związku z tym, najwięcej radości japońska terenówka zapewnia na szlakach, o których SUV-y i
crossovery mogą jedynie pomarzyć. Błoto, piasek, przeprawa przez rzekę – to wszystko naturalne środowisko Mitsubishi. Dzięki snorkelowi, woda może przelewać się przez maskę bez obawy o to, że dostanie się do silnika. Jedyne utrudnienie w ciężkich warunkach stanowi spora masa własna i gabaryty. Blisko 2,3 tony to dopiero początek. Do tej wartości należy doliczyć akcesoryjny ekwipunek.
Jeśli ugrzęźniemy w błocie, z pomocą przyjdzie skuteczna wyciągarka. Z kamieniami też nie trzeba obchodzić się jak z jajkiem, bowiem Pajero wyposażono w zestaw mocnych płyt ochronnych, wykonanych ze stali i aluminium (4300 zł). Spory prześwit pozwala wjechać w niedostępne rejony. Jeżeli postanowicie przenocować pod gwiazdami, warto poświęcić kilka minut i rozłożyć wodoodporny namiot. Tak przygotowane auto sprawia, że każda wyprawa może przynieść mnóstwo radości i umożliwić bezstresowe obcowanie z przyrodą.
W ciemnościach przydadzą się za to diodowe szperacze. Może i nie wyglądają rasowo, ale ich skuteczność zdecydowanie przebija halogenowe odpowiedniki. I jeszcze napęd na cztery koła - Super Select II. Ma blokadę centralnego dyferencjału, skrzynię redukcyjną i asystenta zjazdu. Na co dzień wystarczą tryby 2H i 4H wraz z czujną kontrolą trakcji. Zużycie paliwa? 15-18 litrów w off-roadowych warunkach, to wartość do zaakceptowania.
Decyzja o kupnie Pajero może być wstępem do wieloletniej przygody z off-roadem. Bogatą i jedyną dostępną specyfikację Instyle wyceniono na 209 990 złotych. W seryjnej specyfikacji Mitsubishi zdaje egzamin na co dzień. Może pełnić funkcję uniwersalnego pojazdu zdolnego dowieźć dzieci do szkoły i psa do weterynarza. Dość siermiężne wnętrze łatwo doczyścić, a w razie korków, przejazd polną drogą pełną błota każdego rozchmurzy. Zakres opcjonalnych akcesoriów pozostaje kwestią indywidualnych preferencji. Chcąc jednak poruszać się w trudnym terenie, wyciągarka o uciągu 4300 kg, opony, płyty ochronne i szperacze staną się elementem obowiązkowym.
Piotr Mokwiński/ll
" Mitsubishi Pajero 3.2 D-ID" - DANE TECHNICZNE
Typ silnika | "R4, turbodiesel" |
Pojemność silnika cm3 | "3 200" |
Moc KM / przy obr./min | "200 / 3 800" |
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. | "441 / 2 000" |
Skrzynia biegów | "automatyczna, 5-stopniowa" |
Prędkość maksymalna km/h | "180" |
Przyspieszenie (0-100 km/h) s | "11,1" |
Zużycie paliwa: | |
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) | "10,1 / 7,5 / 8,5" |
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) | "14,8 / 10,2 / 12,5" |
Pojemność bagażnika min./max. / l | "1 081 / b.d." |
Wymiary (dł./szer./wys.) mm | "4 900 / 1 875 / 1 860" |
Cena wersji podstawowej w zł | "209 990" |
Cena testowanego modelu w zł | "245 400" |
Plusy | null |
Minusy | null |