Mazda CX-5 2,0 AT AWD SkyPassion: w stronę Niemiec
Od wielu lat, najlepiej prowadzące się crossovery powstają w Niemczech. Prym w tej dziedzinie wiedzie BMW X3 oraz Audi Q5. Na te auta trzeba jednak wydać przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy więcej, niż na modele bez łatki premium.
W nieco niższej klasie, to Volkswagen Tiguan wraz z Fordem Kugą wyznacza standardy trakcyjne. Ta sytuacja może się jednak bardzo szybko zmienić, bo na europejskim rynku pojawiła się Mazda CX-5. Świetnie wygląda, oferuje przestronne i dobrze wykonane wnętrze, a do tego gwarantuje właściwości jezdne porównywalne do wspomnianych wcześniej konstrukcji zza Odry.
CX-5 zastąpiła w ofercie przybysza z kontynentu amerykańskiego - model CX-7. Kompaktowy crossover nie ma łatwego życia w swoim segmencie, bo musi mierzyć się z bestsellerami w postaci Nissan Qashqai, Kia Sportage, czy Toyota RAV4. Kilkanaście konstrukcji z Azji, Stanów Zjednoczonych i Europy nie ułatwia klientowi ostatecznej decyzji, ale obok Mazdy nie powinien przechodzić obojętnie. Auto wykonano w pionierskiej dla japońskiego koncernu technologii SKYACTIVE, której kontynuacją jest "szóstka" obecna od grudnia zeszłego roku w polskich salonach sprzedaży.
Auto wyróżnia stosunkowo lekka konstrukcja (1530 kilogramów), 21-centymetrowy prześwit umożliwiający swobodne podjeżdżanie pod wysokie krawężniki i szereg detali podnoszących atrakcyjność zgrabnie narysowanego nadwozia. Japonka mierzy 455 cm długości, co wpisuje się w średnią zarezerwowaną dla tego segmentu. Ponadto, samochód w topowej specyfikacji postawiono na 19-calowych obręczach, wyposażono w biksenonowe reflektory i przetłoczenia nadające sylwetce sportowego wydźwięku. Projektanci dopieścili każdy detal.
Ciekawie prezentuje się również wnętrze, choć okazuje się mniej przestronne niż w przypadku najnowszego wcielenia RAV4. Miejsca nie brakuje z przodu, gdzie na przyzwoicie wyprofilowanych fotelach każdy przyjmie dogodną pozycję. Wszechstronna regulacja pozwoli dopasować optymalną pozycję. Nieco gorzej przedstawia się sytuacja z tyłu, gdzie wysocy pasażerowie mogą mieć problem z przestrzenią przed kolanami. Bagażnik o pojemności 504 litrów otrzymał regularne kształty, dzięki czemu zmieszczenie trzech podróżnych walizek nie będzie stanowić większego problemu. Chcąc przewieźć większy gabarytowo przedmiot, z łatwością złożymy oparcie kanapy uzyskując aż 1620 litrów.
To, co wyróżnia Mazdę spośród innych miejskich crossoverów, to jakość zastosowanych materiałów wykończeniowych. Zdecydowana większość plastików jest miękka i przyjemna w dotyku. W tej kwestii, prezentowany pojazd zbliża się do niemieckiej trójcy z metką premium na kołnierzu. W zależności od indywidualnych preferencji, Mazdę można doposażyć w wiele ciekawych udogodnień. Dwustrefowa klimatyzacja, tempomat, panoramiczne okno dachowe, czy rozbudowany system multimedialny z opcjonalną nawigacją, to tylko niektóre z ciekawych dodatków. Trudności nie będziemy mieć także z obsługą poszczególnych urządzeń. Ergonomia stoi na bardzo wysokim poziomie.
CX-5 mogą napędzać tylko trzy silniki. Zwolennicy długich podróży powinni wybierać między 150, a 175-konnym dieslem, natomiast pozostałym zostaje dwulitrowy benzyniak o mocy 165 (automat 160 KM) koni mechanicznych. Można go zamówić z napędem na obie, lub na jedną oś. Ponadto, otrzymujemy możliwość sprzężenia go z automatyczną przekładnią, dość sprawnie żonglującą przełożeniami. Powyższy zestaw docenią użytkownicy spędzający większość czasu w mieście. Mimo zastosowania tylko jednego sprzęgła, samochód żwawo się rozpędza i cechuje się przyzwoitą elastycznością. Do pierwszej setki przyspiesza w 9,2 sekundy i maksymalnie rozpędza się do 187 km/h. Do szybszej jazdy zachęca bardzo precyzyjny układ kierowniczy i stosunkowo sztywno zestrojone zawieszenie.
Mazda nie boi się ciasnych zakrętów i gwałtownych manewrów na drodze. W razie czego, z opresji wyjdziemy obronną ręką dzięki skutecznej i w porę reagującej elektronice. Mimo zainstalowania 19-calowych obręczy ze stopów lekkich, auto nieźle radzi sobie z nierównościami. Dopiero po zetknięciu z poprzecznym uskokiem, wkrada się delikatna nerwowość. W trudniejszy teren nie warto się zapuszczać, bo dołączany napęd na tylną oś poradzi sobie jedynie z sypkim piaskiem i płytkimi koleinami wypełnionymi błotem. Niestety, między bajki należy włożyć obietnice producenta dotyczące zapotrzebowania na paliwo. 9-10 litrów w mieście trzeba przyjąć jako normę. W trasie komputer pokładowy wskaże wyniki nie mniejsze, niż 7 litrów.
Najtańszy crossover Mazdy z napędem na przednią oś i 165-konnym silnikiem benzynowym kosztuje 94 400 złotych. Nieco lepiej wyposażony diesel o mocy 150 koni mechanicznych to już wydatek ponad 121 tysięcy. Na widoczny na zdjęciach egzemplarz trzeba przeznaczyć przynajmniej 137 400 złotych. To niemało względem niemieckiej konkurencji, ale w zamian otrzymujemy nieźle wyposażony samochód oraz bardzo dobre właściwości jezdne. Mimo dość wysokiej ceny, CS-5 ma wszelkie zadatki ku temu, aby szybko wskoczyć na podium rankingów sprzedaży na Starym Kontynencie.
Piotr Mokwiński/ll/moto.wp.pl
"Mazda CX-5 2,0 AT AWD SkyPassion" - DANE TECHNICZNE
Typ silnika | "R4, benzynowy" |
Pojemność silnika cm3 | "1 998" |
Moc KM / przy obr./min | "160 / 6 000" |
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. | "160 / 6 000" |
Skrzynia biegów | "automatyczna, 6-stopniowa" |
Prędkość maksymalna km/h | "187" |
Przyspieszenie (0-100 km/h) s | "9,2" |
Zużycie paliwa: | |
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) | "8,1 / 5,8 /6,6" |
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) | "9,8 / 7,1 / 7,9" |
Pojemność bagażnika min./max. / l | "503 / 1 620" |
Wymiary (dł./szer./wys.) mm | "4 555 / 1 840 / 1 670" |
Cena wersji podstawowej w zł | "94 400 " |
Cena testowanego modelu w zł | "142 500" |
Plusy | null |
Minusy | null |