4. Wożenie podchmielonego kolegi - 150 zł
Sytuacja jakich wiele. Bierzesz swój skuter, motocykl albo rower i jedziesz do znajomego na piwo. Siadacie w knajpie, on przyjechał autobusem. Ty oczywiście nie pijesz, bo to zakazane. Ale on wychyla jeden kufel, potem jeszcze jeden, wreszcie trzeci.
Po spotkaniu proponujesz mu podwózkę, wydaje ci się, że wszystko jest w porządku, jesteś przecież trzeźwy, nie tknąłeś alkoholu. No cóż, gdybyś był na spotkaniu samochodem, nie byłoby problemu. Ale jeśli proponujesz podwózkę nietrzeźwemu skuterem, motocyklem albo rowerem, łamiesz prawo. Mandat wynosi 150 zł.