Mały Aston - tylko dla wybranych
Zła wiadomość dla zainteresowanych - by kupić zaprezentowanego niedawno Astona Martina Cygnet nie wystarczy gruby portfel, w Twoim garażu musi stać już przynajmniej jeden "pełnowymiarowy" egzemplarz Astona Martina.
Zobacz najmniejszego Astona na filmie
Jak donosi magazyn "Works Service" wydawany przez brytyjską markę, na nowego "malucha" od Astona Martina będą mogli pozwolić sobie wyłącznie obecni właściciele aut Astona.
Dla przypomnienia Aston Martin Cygnet to wyjątkowa, luksusowa wersja Toyoty iQ, która swoim zewnętrznym designem ma przypominać normalne Astony Martiny. Nadwozie pokryto wysokiej jakości lakierem, który idealnie współgra z chromowanymi oraz detalami, wykonanymi z włókna węglowego. Przedni wlot powietrza przywołuje na myśl model V8 Vantage, a tylne światła wykonane w technice LED wzorowano na tych znanych z najnowszego modelu Rapide.
Wieloramienne, grafitowe felgi aluminiowe przypominają te, które możemy spotkać w modelu DBS. Również wnętrze auta ma zapewnić jakość i komfort porównywalny z pozostałymi produktami brytyjskiej marki. Dużą ilość czarnej i czerwonej skóry połączono z błyszczącymi detalami, a całość uzupełnia wysokiej jakości sprzęt informacyjno-rozrywkowy z dużym ekranem LCD.
Pod względem mechanicznym auto jest bliźniacze z seryjną Toyotą iQ, a to oznacza, że pod maską znajdziemy silnik benzynowy o pojemności 1.33-litra rozwijający moc 97 KM i wytwarzający moment obrotowy o wartości 123 Nm. Cena modelu Cygnet ma wynosić od 20 do 30 tys. GBP (od ok. 92 140 do ok. 184 280 zł), a planowana produkcja to zaledwie 2 tys. egzemplarzy.