Losy FSO zależą od BMW
Magna International to jedna z największych na świecie firm zajmujących się produkcją części samochodowych. Jej europejska działalność to także montowanie aut. W austriackim Grazu powstaje sportowy Peugeot RCZ i Mini Countryman. Koncern BMW, do którego należy Mini, zamierza powierzyć Magnie produkcję nowego modelu pojazdu tej marki. Kanadyjczycy zaś rozważają powierzenie tego zadania Polakom. Tu właśnie leży szansa na powrót do życia zakładu pozostałego po FSO.
Magna od dłuższego czasu sugerowała zainteresowanie warszawską fabryką. Początkowo oczekiwała jednak dużych ustępstw ze strony władz. Nie zgodził się na nie minister finansów, choć Waldemar Pawlak był zdania, że jest ona niezbędna. Kanadyjsko-austriacki inwestor, choć początkowo zapowiedział wycofanie się z pomysłu przejęcia FSO, nie odszedł jeszcze od stołu rozmów. Stało się tak dlatego, że Magna ma na oku nowy kontrakt. Jako marka premium BMW z pewnością wymaga od swoich podwykonawców wysokiej jakości usług. Tę mieliby zapewnić Polacy. Czy to możliwe? Jak najbardziej. Z W końcu zlokalizowane w naszym kraju montownie Fiata i Opla uchodzą za najlepsze w tych koncernach.
Jak informuje Wirtualny Nowy Przemysł, jeśli BMW powierzy produkcję nowego Mini Magnie i zrobi to w najbliższym czasie, Kanadyjczycy zechcą szybko przejąć żerański zakład. Produkcja miałaby ruszyć początkiem 2014 roku.
tb/