Trwa ładowanie...
05-06-2015 13:03

Lexus LS600h. Czy auto za ponad 600 tys. może mieć wady?

Lexus LS600h. Czy auto za ponad 600 tys. może mieć wady?Źródło: Mateusz Pietruszka
d4jdngl
d4jdngl

Jakiś czas temu w redakcji mieliśmy duży problem, ponieważ w krótkim czasie trafiło do nas kilka naprawdę luksusowych aut. Sztandarowymi przykładami są tutaj BMW X6 czy Range Rover Evoque. To samochody, które z punktu widzenia nas, osób piszących na co dzień o motoryzacji, są... do kitu.

O BMW X6 po premierze pisano głównie negatywnie – dziennikarze nie zostawili na nim suchej nitki. Tymczasem rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Otóż w ciągu 6 lat sprzedano 235 tys. egzemplarzy tego modelu. Range Rover Evoque – samochód o słabej widoczności ze środka, oferowany w wersji trzydrzwiowej. Kto to widział?! Trzydrzwiowy SUV? Tymczasem po 3 latach do klientów trafiło aż 255 tys. egzemplarzy Evoque. Niesamowite, prawda?

Parę miesięcy wcześniej do redakcji trafił do nas także nowy Mercedes Klasy S, który nie wzbudził w nas oczekiwanej ekscytacji. Najwidoczniej nie rozumiemy ludzi bogatych - nie żaląc się, milionów, albo nawet setek tysięcy na naszych kontach nie ma. Nie rozumiemy, ponieważ naszym zdaniem, najgenialniejszą obecnie dostępną limuzyną tej klasy, jest ta, której... tak naprawdę praktycznie nikt nie kupuje. Mowa tu o Lexusie LS600h.

Po przejażdżce nową Klasą S zauważasz głównie bardzo fajnie zaprojektowane wnętrze oraz zazdrosne spojrzenia przechodniów. Za kierownicą tego auta puszysz się niczym paw. I w zasadzie masz powody – jedziesz w końcu flagowym Mercedesem. To zdanie działa na wyobraźnię, prawda? Wysiadając z Maserati Quattroporte w uszach cały czas słyszysz ten świetny dźwięk silnika, a twoje palce nawet w powietrzu chcą zrzucać biegi i upajać się tym cudnym chrapnięciem z wydechu. Kończąc przejażdżkę Range Roverem Evoque wysiadasz, oglądasz się, a w głębi serca możesz się uśmiechnąć i powiedzieć – wybrałem kosmiczne auto.

d4jdngl

Tymczasem Lexus LS600h. Jego fenomen nie polega na projekcie wnętrza, dźwięku silnika czy kosmicznym wyglądzie. Wszystkie te trzy aspekty są w porządku, ale to nie priorytety. Limuzyna Lexusa zaskakuje czym innym – odizolowaniem od świata zewnętrznego. To jest coś niebywałego. Jadąc LS-em nie słyszysz praktycznie nic z tego, co dzieje się dookoła. Takiego niesamowitego odkrycia, dokonuje się stojąc na światłach. Zauważasz, że samochody przejeżdżające akurat na zielonym właściwie nie wydają odgłosów. Podróż z autostradową prędkością? Możesz mówić do pasażera szeptem – bez problemu cię usłyszy. Magia, prawdziwa magia.

Tak świetne wyciszenie wnętrza to także idealne warunki do słuchania muzyki. Do dyspozycji mamy fantastyczny sprzęt firmy Mark Levinson. To najlepsze nagłośnienie, jakie można zamontować fabrycznie w samochodzie. I nie jest to jednostkowa opinia. Wystarczy włączyć ulubioną piosenkę i rozkoszować się jej dźwiękami. Słuchając tutaj płyty Andrea Bocelliego można poczuć się jak na koncercie. Niezapomniane przeżycie. Bang & Olufsen, Burmester, Bose, Infinity, Harman Kardon - żadne z nich nie potrafi zagrać tak nieskazitelnie jak Mark Levinson.

(fot. Mateusz Pietruszka)
Źródło: (fot. Mateusz Pietruszka)

Ogromnym plusem tego auta jest też wysoki komfort podróżowania. Fotele są bardzo wygodne, pozycja za kierownicą również. Ilość miejsca na nogi siedzących z tyłu nie pozostawia wiele do życzenia (w razie czego jest jeszcze przedłużana wersja L). Zaskakująca okazała się także przestrzeń nad głową - LS nie jest bowiem samochodem wysokim. Wsiadając na tylne fotele po prostu w nie wpadamy. Do tego (jak na limuzynę przystało) w podsufitce zamontowano dwa lusterka. Tak na wszelki wypadek, gdyby nasza partnerka chciała przypudrować nos, albo my poprawić krawat.

d4jdngl

Silnik? Są dwa. Pierwszy to 5-litrowe V8, a drugi jest elektryczny. Łączna moc tego zestawu to 445 KM. 100 km/h osiąga się tutaj w 6,1 s. Oczywiście „znawcy” mogą marudzić, że samochód wyposażono w bezstopniową skrzynię CVT. Zacznijmy od tego, że trzeba być kompletnym ignorantem, aby jednoznacznie zaszufladkować CVT jako najgorszy wynalazek ludzkości. Dlaczego? Choćby dlatego, że w autach tego typu i o takiej mocy tak naprawdę nic nie pasuje bardziej jak właśnie bezstopniowa przekładnia. Silnik dzięki temu rozwija swoją moc gładko, bez niepotrzebnych szarpnięć. A czy nie tego oczekuje się od prawdziwej limuzyny?

Nie mogło się jednak obyć bez wad. Tak, są nawet w aucie za ponad 600 tys. zł. Przez prawie tydzień użytkowania tego Lexusa znalazłem trzy minusy. Pierwszy to joystick do obsługi multimediów i zmiany ustawień - jego obsługa jest zbyt absorbująca. Drugi minus to zaledwie 370-litrowy bagażnik (nie ma możliwości złożenia oparć foteli). Zakrawa to na jakiś żart - inaczej tego nazwać nie potrafię. Trzecia wada to także bagażnik, ale tym razem chodzi o budowę jego klapy. Gdy otworzysz ją po deszczu, zacznie z niej kapać do środka.

d4jdngl

Jak zatem widać, nawet w aucie za ponad 600 tys. zł da się znaleźć jakieś minusy. Summa summarum jednak Lexus LS600h jest po prostu świetny - w praktycznie każdym aspekcie lepszy od konkurencji. To auto bardzo dopracowane, świetnie wykonane, tak samo wyciszone i wyglądające, ze świetnym nagłośnieniem, dobrze jeżdżące, szybkie i zapadające w pamięć. Kosztuje ponad 600 tys. zł, ale za tyle pieniędzy otrzymujemy samochód, z którego jest się w 100 procentach zadowolonym. Można być pewnym, że takie uczucie utrzyma się nie tylko przez kilka dni po zakupie, ale przez cały okres użytkowania. Tego życzę każdemu kto się na niego zdecyduje, jednocześnie zazdroszcząc dokonanego wyboru.

Mateusz Pietruszka/moto.wp.pl

d4jdngl

"Lexus LS600h" - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "benzynowy i elektryczny"
Pojemność silnika cm3 "4969"
Moc KM / przy obr./min "445 KM"
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. "520/4000 (spalinowy), 300 (elektryczny)"
Skrzynia biegów "bezstopniowa"
Prędkość maksymalna km/h "250 km/h"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "6,1"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "10,5/7,5/8,6"
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "13,5/10/12,2"
Pojemność bagażnika min./max. / l "370"
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "5090/1875/1470"
Cena wersji podstawowej w zł "539 900"
Cena testowanego modelu w zł "ok. 605 000"
Plusy null
Minusy null
d4jdngl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jdngl
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj