Trwa ładowanie...
04-09-2013 16:42

Lexus LF-NX: japoński crossover podbije Frankfurt?

Lexus LF-NX: japoński crossover podbije Frankfurt?Źródło: Marek Wieliński
d3wtbql
d3wtbql

Odważny projekt crossovera o nazwie LF-NX będzie ozdobą stoiska Lexusa na tegorocznym Salonie Samochodowym we Frankfurcie. Koncepcyjny model zostanie oficjalnie odsłonięty 10 września. My mieliśmy jednak okazję zobaczyć go znacznie wcześniej. Już pod koniec sierpnia weszliśmy do studia Toyoty przy Jan Frans Willems Straat na przedmieściach Brukseli. We wnętrzu wielkiej hali, przed oczami całego świata ukryto najnowszego Lexusa LF-NX. Jako jedni z pierwszych na świecie i pierwsi w Polsce mogliśmy go zobaczyć, zrobić mu sesję zdjęciową i rozmawiać z Nobuyuki Tomatsu, który ten koncept zaprojektował.

Niepozorne, duże, srebrne hale. Jest ich wiele na przemysłowych przedmieściach Brukseli. Pełno tu różnego rodzaju zakładów, biur i hurtowni. Od centrum dzieli nas 20 minut jazdy. Jedna z tych hal jest fotograficznym studiem, skrywającym najnowsze prototypy samochodów.

Z pewnością nigdy byśmy tu nie trafili, a jeśli nawet – nikt by nas nie wpuścił przez masywną, żelazną bramę z wideodomofonem.

My jednak otrzymaliśmy zaproszenie, podobnie jak zaledwie kilka innych redakcji z całego świata.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Po identyfikacji na bramie wchodzimy do wnętrza. Za drzwiami są zwyczajne biura. Na pulpitach komputerów tapety z nowymi modelami Toyot i Lexusów. Czekamy w korytarzu na pracownika, który zaprowadzi nas do pomieszczeń studia. Po ok. 20 minutach możemy wejść. W tej części hala ma kilkanaście metrów wysokości.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Panuje półmrok, ściany i sufit pokryto czarną farbą. Pośrodku hali, pomalowana na biało podłoga, białe ścianki oraz biały, podwieszany sufit o regulowanej wysokości. Technik włącza rozstawione po bokach silne reflektory. Nareszcie jest! Z mroku wydobywa się sylwetka najnowszego modelu Lexusa LF-NX.

d3wtbql

Żarówki H7 Osram Night Breaker Plus. Dostawa gratis. Sprawdź!Żarówki H7 Osram Night Breaker Plus. Dostawa gratis. Sprawdź!

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Pierwszy rzut oka pozwala dostrzec podobieństwa do najnowszego modelu IS. Charakterystycznie zakrzywione światła LED do jazdy dziennej, masywny grill, ostre, zdecydowane linie. Agresywny, sportowy kształt. Potężne wloty powietrza w zderzaku i masce. Wygląda świetnie. Agresywnie i sportowo. Ciekawe ile z tego pozostanie w modelu seryjnym. - Chciałbym, by było tego jak najwięcej. Moim zdaniem Lexus potrzebuje zaostrzenia wizerunku. Tym modelem chcemy wysondować nastroje publiczności, sprawdzić, czy się spodoba potencjalnym nabywcom - wyjaśnia Nobuyuki Tomatsu, który w latach 80. i 90. pracował nad wyglądem Toyoty Corolli, Celiki i Camry. Odpowiadał także za wygląd poprzedniej generacji Toyoty RAV4, a ostatnio projektował linie nowych Lexusów IS i GS.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Pytany, czy produkcyjna wersja nowego, średniej wielkości SUV-a Lexusa będzie mieć podobne wymiary zewnętrzne i wewnętrzne jak koncepcyjny LF-NX, odmawia udzielenia odpowiedzi. Wiemy za to, jakie ten koncept ma wymiary zewnętrzne. Długość: 4,64 m, szerokość: 1,87 m, wysokość: 1,63 m. Rozstaw osi to 2,70 m. Pod maską ma się znaleźć hybrydowy napęd najnowszej generacji.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Ten średniej wielkości crossover w przyszłości rozszerzy gamę modelową Lexusa. Karoserię nowego Lexus LF-NX pokryto matowym, ciemnosrebrnym lakierem. Jego zdecydowane, agresywnie poprowadzone linie, połączone z gładkimi, płynnie ukształtowanymi powierzchniami to kontynuacja języka stylistycznego Lexusa, nazwanego przez projektantów L-finesse. Przód jest zdominowany przez potężny grill o zaostrzonym kształcie. Z boku uwagę zwracają masywne, mocno zaznaczona nadkola, kryjące 20-calowe koła. Nie zabrakło finezyjnie poprowadzonych przetłoczeń, które - ze względu na swoje skomplikowanie - mogą niestety nie trafić do produkcji seryjnej.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Z pewnością nie trafią do niej wąskie, boczne lusterka, które świetnie wyglądają, ale nie mają żadnych walorów praktycznych. Tył zakończono wielkimi przetłoczeniami, połączonymi z miejscami osadzenia świateł i wielkim dyfuzorem. Pomijając stylistyczne eksperymenty, można już sobie wyobrazić, jak może wyglądać wersja produkcyjna. Muskularna, ostra sylwetka, liczne elementy stylizacyjne, nawiązujące do motosportu. Tak w założeniu ma wyglądać nowy miejski crossover Lexusa.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

We wnętrzu przewidziano miejsce dla czterech osób, ale - jak twierdzi Naboyuki Tomatsu - to dlatego, że podporządkowano je wymogom stylistycznym. Wersja produkcyjna może być samochodem 5-, a nawet 7-miejscowym. Największą ciekawostką są przyciski sterowania funkcjami samochodu, a nawet ustawieniem foteli i podnośnikami szyb. A właściwie - ich brak. Zastąpiono je dotykowymi, elektrostatycznymi czujnikami zbliżeniowymi.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Podobne rozwiązanie zastosowano już w produkcji seryjnej. Z pomocą takich touchpadów można sterować temperaturą we wnętrzu nowego Lexusa IS. To zapowiedź dalszego rozwoju tej technologii i jej szerokiego zastosowania. Możemy zatem liczyć, że nowy - średniej wielkości SUV Lexusa - będzie mieć w swoim wnętrzu co najmniej kilka czujników zbliżeniowych do sterowania różnymi funkcjami.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

W samochodzie koncepcyjnym w centralnej konsoli zamontowano również Remote Touch Interface, czyli touchpad do sterowania pokładowym komputerem. Jedyny "analogowy" przełącznik umieszczono w centralnej konsoli. Służy do wyboru trybu jazdy. Do dyspozycji są trzy programy: sport, normal i eco. Całości dopełniają obszyte czarno-pomarańczową skórą, mocno wyprofilowane, kubełkowe fotele i wyrafinowane, niebieskie podświetlenie instrumentów.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Patrząc na najnowszy koncept Lexusa LF-NX trudno wywnioskować coś na temat docelowego wyglądu wnętrza. Karoseria natomiast jest zapowiedzią jednego z najciekawszych SUV-ów, jakie w nieodległym czasie mogą pojawić się na rynku. Naszym zdaniem, Lexus może odnieść spory sukces, pod warunkiem, że nie ugrzeczni zbyt mocno wersji produkcyjnej. Na razie koncepcyjnego LF-NX będzie mogła oglądać publiczność Salonu Samochodowego we Frankfurcie. Premiera już 10 września.

Marek Wieliński, moto.wp.pl

Żarówki H7 Osram Night Breaker Plus. Dostawa gratis. Sprawdź!Żarówki H7 Osram Night Breaker Plus. Dostawa gratis. Sprawdź!

d3wtbql
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3wtbql
Więcej tematów