Pożegnanie z Dieslem
Pierwszą generację Lexusa IS wprowadzono na rynek w 1999 roku. Od tego czasu wiele się zmieniło. Inżynierom japońskiej marki premium udało się poprawić nawet to, co było najlepsze i dodać mu jeszcze więcej nowoczesności. Krokiem w przyszłość jest rezygnacja z silnika Diesla, montowanego pod maską poprzedniej generacji Lexusa IS. Najnowszy model, który zaprezentowano podczas tegorocznego Salonu Motoryzacyjnego w Genewie, a teraz pojawi się na naszych drogach, jest wyposażony w napęd hybrydowy lub silnik benzynowy. Ma odważną stylistykę i całe mnóstwo nowych gadżetów. Zachętą ma być również cena, którą na początku sprzedaży obniżono do 134 900 zł.
Do wyboru są dwie wersje silnikowe: IS 250 z benzynowym silnikiem 2.5 V6 i napędem na tylne koła oraz IS 300h - pierwsza wersja modelu IS z napędem Lexus Hybrid Drive. Obie są dostępne z kolejną generacją pakietu F SPORT. Lepsze osiągi i radykalna zmiana stylistyki czynią nowego IS-a odważną, intrygującą propozycją. Nowy Lexus IS ma nowocześniejszą linię nadwozia i gruntownie zmienione wnętrze. Ma długość 4665 mm, jest o 80 mm dłuższy i o 10 mm szerszy od poprzednika. Rozstaw osi wydłużono o 70 mm i wynosi on teraz 2800 mm.
W pełni hybrydowy układ napędowy łączy potężny silnik elektryczny o mocy 143 KM z nowym silnikiem benzynowym o pojemności 2,5 litra i mocy 181 KM z układem wtryskowym D-4S nowej generacji i podwójnym układem zmiennych faz rozrządu VVT-i. Całkowita moc zespołu napędowego przekazywana na tylne koła to 223 KM. Nowy IS 300h rozpędza się od do 100 km/h w 8,3 sekundy i osiąga prędkość 200 km/h. Średnie zużycie paliwa to jedynie 4,3 l/100 km.
Nowy IS 250 będzie dostępny w Europie, z 2,5-litrowym silnikiem benzynowym V6, napędzającym tylne koła. Rozwija moc 207 KM przy 6400 obr/min i moment obrotowy 250 Nm przy 4800 obr/min, rozpędzając IS-a do setki w 8,1 sekundy i pozwalając rozwinąć mu prędkość maksymalną 225 km/h.