SUV po angielsku
Salon Samochodowy w Paryżu to miejsce, gdzie zadebiutował nowy Land Rover Discovery. Jest zdecydowanie większy od poprzednika i, jak twierdzi producent, jest „najbardziej użytecznym samochodem na świecie”.
Zdanie to może jest przesadą, ale nowy Land Rover Discovery na pewno ma się czym pochwalić. Przede wszystkim jest dłuższy o 141 mm i mierzy teraz 4970 mm. Przy tym jest też nieco węższy i niższy – ma odpowiednio 2220 mm szerokości i 1846 mm wysokości. Większy rozstaw osi zapewnia odpowiednią ilość miejsca w środku, dzięki czemu również w trzecim, składanym rzędzie zasiąść mogą nie tylko dzieci, ale też dorośli. W konfiguracji 5-osobowej bagażnik mieści imponujące 1137 l.
Jak przystało na samochód z wyższej półki, nowy Discovery naszpikowany jest nowoczesnymi rozwiązaniami – jak moduł Wi-Fi korzystający z sieci 4G i pozwalający na podłączenie nawet 8 urządzeń. Obsługa systemu multimedialnego odbywa się za pośrednictwem 10-calowego ekranu dotykowego.
Stylistycznie Land Rover Discovery nie zaskakuje, gdyż czerpie pełnymi garściami z pozostałych modeli marki – zarówno na zewnątrz, jak i w środku.
sj