Silnik
Zespół napędowy jest jednym z głównych źródeł kłopotów w samochodzie i związanych z nimi wydatków. Nic więc dziwnego w tym, że kupując używane auto, zwracamy na niego szczególną uwagę. Od czego zacząć oględziny po otwarciu maski? Nasze podejrzenia powinna wzbudzić umyta komora silnika. Może, choć nie musi, oznaczać to, że właściciel lub handlarz chce ukryć w ten sposób problemy trapiące jednostkę napędową. Jeśli silnik nie jest świeżo umyty, zwróćmy uwagę na możliwe wycieki. Mogą się one pojawiać w okolicy uszczelek i wtrysków.
Przechodzimy do sprawdzenia poziomu oleju i innych płynów. Jeśli w zbiorniku wyrównawczym układu chłodzenia płyn nie jest różowy, niebieski lub zielony, a ciemnobrązowy, może to świadczyć o konieczności wymiany uszczelki pod głowicą jednostki napędowej. To przez nią olej silnikowy przedostaje się do układu chłodniczego. Warto również sprawdzić pozostałe płyny. Jeśli obecny właściciel długo użytkował auto z niższym niż norma poziomem płynu wspomagania kierownicy czy układu hamulcowego, nie wróży to dobrze żywotności tych elementów.