KRD Team na Rajdzie Dakar
Przed rozpoczęciem Dakaru trwały odbiory techniczne. Zawodnicy musieli odwiedzić aż 28 stoisk, wypełnić karty obiegowe oraz zdobyć pieczątki, co da im zielone światło na start.
- Ciężarówka działa bez zarzutu. Ma ogromną moc, pokonywanie wydm to dla takiego kolosa pestka, wrażenia też są niesamowite, nie mogę się doczekać startu, to czekanie jest najgorsze - powiedział Wirtualnej Polsce Bartłomiej Boba.
Podobnie jak w roku ubiegłym, Dakar odbędzie się na terenie Peru, Argentyny i Chile. Już od pierwszego dnia zawodnicy będą musieli zmierzyć się ze zdradliwymi wydmami pustyni Atacama. Po morderczej przeprawie przez Peru na rajdowców czekają Andy. W drugiej części rajdu na zawodników czeka argentyńska pustynia i znowu wysokie góry.
Martin Kaczmarski bierze udział w Dakarze głównie dla nauki, która z pewnością przyda mu się w przyszłorocznej edycji rajdu.