Krajowe ciężarówki dla polskiego wojska
Wielkie zamówienie dla Jelcza?
Polskie siły zbrojne czeka wymiana samochodów ciężarowych. Stary zostaną zastąpione przez inne krajowe pojazdy
Polskie siły zbrojne czeka wymiana samochodów ciężarowych. Stary, które pamiętają jeszcze czasy PRL-u, zostaną zastąpione przez inne krajowe pojazdy - informuje Puls Biznesu. Wartość wojskowego zamówienia to nawet 400 mln złotych.
Od dawna wiadomo było, że wymiana samochodów dla żołnierzy to sprawa niedalekiej przyszłości. Mówiło się, że pojazdy chciało dostarczyć kilka firm, między innymi niemiecki Man, włoskie Iveco, czeska Tatra oraz polski Jelcz. Rząd w tej sprawie odstąpił od przetargu na rzecz negocjacji z jednym dostawcą. Wiadomo już, że będzie nim Jelcz. Takie rozwiązanie miało na celu wsparcie polskiego przemysłu motoryzacyjnego i zbrojeniowego. Jeśli rozmowy zakończą się sukcesem, firma Jelcz Komponenty do 2018 roku dostarczy mundurowym 866 samochodów ciężarowych, których łączna wartość ma wahać się w granicach 300-400 mln złotych. To jednak nie koniec zamówień polskiego wojska. Jak podaje PB, w ciągu pięciu lat armia kupi około siedem tysięcy ciężarówek za blisko 3 mld zł.
Co polskim żołnierzom może zaproponować Jelcz?
Jelcz P882 D.43 i D.53
To największa z produkowanych w Polsce ciężarówek wojskowych. Blisko 12 metrów długości, 2,55 m szerokości i 3,3 m wysokości. Samochód posiada cztery osie, ale choć wszystkie koła są napędzane, w odmianie D.43 nie nadaje się do przemierzania ciężkiego terenu. Ten model Jelcza może być wykorzystywany jako nośnik radarów, żurawia lub środek transportu amunicji bądź innych elementów potrzebnych na polu walki. Kabina jest opancerzona i posiada osłonę balistyczną.
Silnik: Iveco Cursor 10
Moc: 430 KM
Moment obrotowy: 1900 Nm