Nissan Leaf
Leaf to obok Tesli najbardziej znany i rozpowszechniony samochód elektryczny Europy. Jego sercem jest silnik o mocy 80 kW, czyli 109 KM i momencie obrotowym wynoszącym 254 Nm. Leaf rozpędza się od 0 do 100 km/h w 11,5 s i osiąga maksymalną – elektronicznie ograniczoną - prędkość wynoszącą 145 km/h.
Samochód występuje w dwóch wersjach różniących się pojemnością akumulatorów. Odmiana z baterią 24 kWh dysponuje zasięgiem 199 km (NEDC), a z baterią o pojemności 30 kWh - 250 km (NEDC).
Za Nissana Leafa z mniej pojemnym akumulatorem trzeba zapłacić co najmniej 128 tys. zł. Cennik samochodu z bateriami o większej pojemności rozpoczyna się kwotą 133 tys. zł. Mamy tu jednak do czynienia z pełnoprawnym autem kompaktowym.
Analiza cenników konkurencji przyszłego FSE-01 sprawia, że nie należy wróżyć polskiemu produktowi oszałamiającej kariery. Przynajmniej na rynku indywidualnym. Rywale oferują samochody mające za sobą kilka lat historii, co pozwoliło konstruktorom na udoskonalenie produktów. Przede wszystkim zaś stoją za nimi koncerny, które mogą pozwolić sobie na duży wydatek związany z zaprojektowaniem elektrycznego samochodu od podstaw i dopracowaniem jego konstrukcji. Mimo to za FSE-01 trzymamy kciuki.