Kia Ceeâd 2011
Przymierzając się do zakupu fabrycznie nowej Kii Ceeâd nie możemy zapominać o rynku wtórnym. Jeśli weźmiemy pod uwagę sporą utratę wartości azjatyckiego wyrobu, możemy dojść do wniosku, że nie warto sięgać po salonowy egzemplarz lecz zaoszczędzić kilkanaście tysięcy złotych i kupić poprzedni model. Musimy jednak pogodzić się z faktem, że będziemy poruszać się "cywilnym radiowozem". Wówczas poza niezbyt wyszukaną jakością wykonania najpewniej załapiemy się na ostatnie lata siedmioletniej gwarancji producenta, co stwarza pewne podwaliny spokojnej eksploatacji choć przez pewien czas. Nastawiając się na stosunkowo dobrze wyposażony egzemplarz, winniśmy zawęzić swe poszukiwania do wersji z silnikami diesla. Począwszy od najmniejszego 1,6 CRDI 90 KM po topowego 2,0 CRDI o mocy 140 KM, możemy liczyć na dobrą dynamikę i rozsądne spalanie okupione jedynie typowymi awariami nowoczesnych ropniaków.
Piotr Mokwiński, moto.wp.pl
tb/