Samochód sportowy: Ford Mustang
Tego amerykańskiego modelu, który przebojem wdarł się do Europy, nikomu nie trzeba chyba przedstawiać. Legenda zza oceanu wyglądem nie zrywa z dziedzictwem swoich - przynajmniej w większości - wspaniałych antenatów. Przedstawiciel wymierającego na Starym Kontynencie gatunku w jedynej słusznej wersji, czyli GT, kosztuje przynajmniej 189 tys. zł. Dużo? To najtańszy sposób na stanie się właścicielem auta z jednostką V8. Poza sporym promieniem skrętu i oczywistym przy pojemności 5,0 l oraz mocy 421 KM apetytem na paliwo, auto ma w zasadzie same zalety.