Kiedy auto staje się zabytkiem
Aston Martin DB6 z 1966 roku - legendarne auto Jamesa Bonda, czy wyprodukowany tylko (uwaga kolekcjonerzy!) w 21 egzemplarzach Bugatti Royale Type 41 - zapierają dech w piersiach nie tylko zapalonym miłośnikom motoryzacji, ale każdemu kto choć trochę interesuje sie autami, niekoniecznie zabytkowymi. Ktoś, kto choćby raz widział te dwa samochody zrozumie tezę, że oldtimery często wzbudzają większe bicie serca, niż niejeden produkowany współcześnie czterokołowiec.
W Polsce przedwojennej można było znaleźć przekrój samochodów, które dziś z pewnością zdobyłyby miano perełek sztuki motoryzacyjnej. Niekorzystna sytuacja ekonomiczna spowodowała, że zniknął ślad po sportowych Bugatti i Austro-Daimlerach, których łącznie we wczesno powojennej Polsce było zarejestrowanych co najmniej kilka, zniknęły Mercedesy 500 i 540K, czy CWSy pierwsze polskie seryjnie produkowane samochody. Wiele aut zostało zniszczonych przez właścicieli, nieświadomych ich wartości - czy po prostu przez wandali.
Pojazd zabytkowy jest scharakteryzowany przez Kodeks Drogowy jako auto, które zostało wpisane do rejestru zabytków, albo takie, które znajduje się w wojewódzkiej ewidencji zabytków. Dla popularnych i seryjnie produkowanych pojazdów limit wieku, który pozwala uznać je za zabytkowe wynosi 25 lat, ale w indywidualnych przypadkach za zabytek można uznać nawet młodsze auta. Zwykle, dzieje się tak w przypadku concept-carów, modeli aut prototypowych, czy eksperymentalnych. Wolne od tej zasady są pojazdy znanych osobistości, jak np. VW Golf papieża Benedykta XVI, który w 2006 roku został sprzedany na aukcji internetowej. Auto o historycznej wartości , czyli takie, które ma ponad 25 lat, i którego model nie jest produkowany od 15 lat, a jest potwierdzone przez rzeczoznawcę samochodowego - może zostać sprzedane. Co ważne - rzeczoznawca zwraca uwagę szczególnie na wartość historyczno-kolekcjonerską auta i jego nietuzinkowość. Drugorzędne znaczenie ma tu stan techniczny zabytkowego pojazdu.
Często jednak niezrozumiałe bywa stwierdzenie, że „model nie jest produkowany od lat 15”, co z kolei wiąże się z niezrozumieniem pojęcia „model”. Ogólnie przyjęte zasady potwierdzają hierarchię: marka-typ-model. Samochód wprowadzony do seryjnej produkcji stanowi nowy typ (nie model) i zostaje nim do czasu stanowczego zakończenia produkcji, albo wprowadzenia takich zmian, które sprawiają, że auto zmienia swój pierwotny charakter. Prace modernizacyjne, prowadzone w czasie produkcji, wyznaczają kolejne modele, ale w ramach tego samego typu samochodu.
Jeżeli nabywcą konkretnego auta chce stać się muzeum - nie można liczyć na wpis do ewidencji zabytków. Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami przewiduje bowiem, że eksponaty, które znajdują się w inwentarzach muzealnych nie mogą występować jednocześnie w ewidencji i w rejestrze zabytków. Nie znaczy to jednak, że wartość zabytkowa takiego czterokołowca jest mniejsza. Z mocy prawa każdy obiekt staje się zabytkiem z chwilą wpisania go do inwentarza muzealiów. Jeżeli zaś pojazd jest odzyskany z punktu demontażu - dyrekcja muzeum dopuszcza jedynie pisemny wniosek z zaznaczeniem, że pojazd jest pozyskiwany z wyłącznym przeznaczeniem dołączenia do zbiorów, również bez wpisu do ewidencji. Niekiedy zdarza się, że stan auta pozwala na wykorzystanie go tylko jako źródła części zamiennych. Jeżeli jednak decydujemy się na demontaż, to powinien on się odbywać ze szczególnym zwróceniem uwagi na detale. Brak zagubionych, czy zniszczonych ozdobnych listew, czy emblematów skutecznie może obniżyć wartość oldtimera.
Nie należy zapominać o elementach fabrycznych, które mimo hurtowego montażu stanowią wartościową pamiątkę historyczną. Szczególnie istotne są akcesoria i elementy tuningowe - dziś stanowią one łakomy kąsek dla wielbicieli i poszukiwaczy nietuzinkowych, zakonserwowanych aut z duszą i tym czymś, co odróżni je od innych, starszych, seryjnie produkowanych. Nie dziwi więc fakt coraz bardziej popularnych festiwali i zlotów dla pojazdów retro, nie tylko w Polsce, ale i za granicą.
Źródło: [
]( http://www.carfocus.pl )