Model niespodziewany
Stinger to model wyjątkowy. W czasie, gdy samochody o sportowym zacięciu są rzadkością Kia, raczej nie kojarzona z takimi modelami, postanowiła stworzyć model wyjątkowy. Z mocnymi silnikami i napędem na tylną lub obie osie. Koreańczycy co prawda nie poszli na całość i nie zdecydowali na dwumiejscowe coupe, ale stylistyka nie pozostawia wątpliwości co do charakteru Stingera.
Pytaniem, które sobie wszyscy zadają, jest to, czy Kia Stinger spełnia obietnice dotyczące osiągów i przyjemności z jazdy. Miałem okazję na torze sprawdzić wersje benzynowe – podstawową 2-litrową o mocy 255 KM i topową V6 3,3 l oferującą 370 KM. Pierwsza z nich dostępna jest z napędem na tylną oś, natomiast w przypadku drugiej moc przekazywana jest na cztery koła.