Trwa ładowanie...

Kia Soul: liczy się tylko dusza

Kia Soul: liczy się tylko duszaŹródło: Jakub Wielicki
d2w9o0q
d2w9o0q

Koreańczycy dzielnie walczą o dominacje na rynku. W ubiegłym roku <a href="https://moto.wp.pl/kia-6062003093316225c">KIA</a> była w czołówce sprzedawanych samochodów w Europie i USA. Również w Polsce radzi sobie świetnie. Niewątpliwie przyczynia się do tego atrakcyjna cena w stosunku do jakości i wyposażenia.

(fot. Jakub Wielicki)
Źródło: (fot. Jakub Wielicki)

Jednak nie są to jedyne zalety koreańskich samochodów. Trzeba też wspomnieć o siedmioletniej gwarancji oraz o nowoczesnych jednostkach napędowych. Również od kiedy do zespołu stylistów dołączył Perter Schreyer – autor takich projektów, jak Audi TT czy A3 – nie do poznania zmieniła się również stylistyka koreańskich samochodów.

Pierwszym autem, które pokazało całkowicie nową twarz KII był właśnie zaprezentowany jeszcze w 2008 r. w Paryżu Soul. Już od samego początku auto zwracało swoją uwagę niecodziennym i bardzo odważnym stylem. Mimo ostrych i kanciastych kształtów, Soul jest projektem spójnym i zrównoważonym.

<a href="http://moto.wp.pl/test-soul-1-6-crdi-6062068371088513g">TUTAJ ZOBACZYSZ WIĘCEJ ZDJĘĆ KIA SOUL</a>

(fot. Jakub Wielicki)
Źródło: (fot. Jakub Wielicki)

Nieco nadmuchana sylwetka przywołuje na myśl potwornie modne ostatnio SUV-y, jednak nie ma z nimi nic wspólnego. Soul jest autem typowo miejskim z jego wszystkimi wadami i zaletami. Ma niewielkie wymiary, które ułatwiają poruszanie się w zatłoczonych miastach. Niestety nie pomaga tutaj spory promień skrętu – bardzo możliwe, że spowodowane jest to potężnymi osiemnastkami, w jakie wyposażono testowe auto.

d2w9o0q

Duże aluminiowe koła, choć bardzo dobrze pasują do stylu auta całkowicie się nie nadają na polskie drogi. Niewielki profil opony w połączeniu ze stosunkowo sztywnym zawieszeniem potrafi niemile zaskoczyć na nierównościach. Jazda po dziurawych drogach to prawdziwy koszmar. Nie dość, że do wnętrza dobiega głośna praca amortyzatorów, to jeszcze każda nierówność przenoszona jest na kierownicę. Sprawa ma się jeszcze gorzej, kiedy maksymalnie ją wysuniemy. Wtedy podczas pokonywania nierówności kierownica bardzo mocno sprężynuje – nie jest to ani miłe ani bezpieczne. Na szczęście po wciśnięciu jej maksymalnie w deskę rozdzielczą kłopot znika.

(fot. Jakub Wielicki)
Źródło: (fot. Jakub Wielicki)

Podobnie jak na zewnątrz, tak i w kabinie stylistyka niewielkiego Soula jest bardzo odważna. Dwukolorowe, kontrastowe wykończenie kabiny może się podobać. Choć niewątpliwie można wybrać znacznie spokojniejszy kolor wykończenia niż czerwony. Nie przeszkadzają tu nawet twarde plastiki o nieco gumowej fakturze. Plus za sporą ilość schowków i miejsce na kubełek z KFC na szczycie kokpitu.

Soul zaskakuje również dużą ilością miejsca zarówno na przedzie jak i z tyłu. Niestety coś za coś. Dużo miejsca dla podróżnych – to mało miejsca dla bagażu. Ten musi zmieścić się w dosłownie symbolicznej przestrzeni 222 litrów. Soul musi otrzymać również minus za fotel kierowcy. Choć wyposażony w regulację wysokości daje stanowczo zbyt mało podparcia bocznego i lędźwiowego. Odczuwalne jest to zwłaszcza podczas jazdy w trasie.

<a href="http://moto.wp.pl/test-soul-1-6-crdi-6062068371088513g">TUTAJ ZOBACZYSZ WIĘCEJ ZDJĘĆ KIA SOUL</a>

(fot. Jakub Wielicki)
Źródło: (fot. Jakub Wielicki)

Skoro przy jeździe jesteśmy warto powiedzieć parę słów o napędzie Soula. Niewątpliwie silnik wysokoprężny o pojemności 1.6l, to najmocniejszy punkt programu – benzyna o tej samej pojemności i mocy 128 KM jest pod każdym względem gorsza. Diesel choć niezbyt dobrze wyciszony jest bardzo oszczędny. W trasie można wymęczyć nawet 5,6 l na 100 km, w czasie dynamicznej jazdy w mieście i na małych odcinkach spalanie rośnie w okolice 8 litrów. Niestety sprawny silnik połączono z manualną nieprecyzyjną i pracującą z budyniowym oporem pięciobiegową przekładnią.

d2w9o0q

Koreańczycy za odważny styl Soula każą sobie całkiem słono płacić. Samochód z Dieslem pod maską to wydatek minimum 55,5 tys. zł za wersję oznaczoną jako "L". Fakt, auto jest w tedy całkiem dobrze wyposażone – manualna klimatyzacja, radio z MP3 i USB, komplet poduszek i systemów bezpieczeństwa – to cały czas jest nieco za drogie. Jeśli weźmiemy wersję testową, to cena rośnie do 64,5 tys. zł, a za tę kwotę to już możemy dosłownie przebierać nie tylko w ofercie "koreańczyków", ale innych nowych autach na rynku.

Niewątpliwie KIA Soul jest ciekawym samochodem. Jej stylistyka z pewnością urzeknie niejedną przedstawicielkę płci pięknej, znajdą się pewnie też mężczyźni, którzy pokochają Soula. Jednak decyzja o zakupie tego stylowego auta kierowana jest głosem serca niż rozsądku.

d2w9o0q

"KIA Soul 1.6 CRDi XL" - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "R4, Diesel, CommonRail"
Pojemność silnika cm3 "1 591"
Moc KM / przy obr./min "128/ 6 300"
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. "260/ 1 900 - 2 750"
Skrzynia biegów "manualna, 5-biegowa"
Prędkość maksymalna km/h "182"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "11,3"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "6,3/ 4,6/ 5,9"
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "7,8/ 5,6/ 6,7"
Pojemność bagażnika min./max. / l "222/ 818"
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "4 105/ 1 785/ 1 610"
Cena wersji podstawowej w zł "55 500"
Cena testowanego modelu w zł "64 500"
Plusy "stylistyka, przyzwoity silnik"
Minusy null
d2w9o0q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2w9o0q
Więcej tematów