Korki są nieodłącznym elementem naszych miast. Niewystarczające tempo inwestycji drogowych wraz z galopującym wzrostem liczby samochodów musi doprowadzić do trudności w poruszaniu się po ulicach. Zjawisko to można jednak ograniczyć, dostosowując działanie sygnalizacji do aktualnej sytuacji na ulicach. W Łodzi ruszył największy w Polsce system sterowania ruchem. O tym, kto i kiedy będzie miał pierwszeństwo, zdecyduje komputer. Człowiek będzie tylko nadzorował jego pracę.
- System sam będzie sterował ruchem i włączał światła tak, żeby płynność ruchu była jak najlepsza - tłumaczy Piotr Grabowski, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi. Miasto wydało na system ponad 78 mln złotych. Od 1 grudnia działa on na 80 skrzyżowaniach, a w najbliższym czasie ma być uruchomiony na 240 krzyżówkach - niemal wszystkich w mieście.
tb/sj