John McGuinness rozważa zakończenie kariery. 23-krotny zwycięzca na Wyspie Man skończy 50 lat
John McGuinness to legenda sportów motocyklowych. Anglik odebrał właśnie order MBE, który przyznano mu za jego dokonania i przy tej okazji zapowiedział, że Isle of Man TT 2022 może być jego ostatnim.
Tak długa kariera sportowa jak w przypadku Johna McGuinnessa to coś wyjątkowego. Słynny motocyklista pierwszy raz wystartował w Isle of Man TT w 1996 r., a pierwsze zwycięstwo odniósł w 1999 r. Od tego czasu praktycznie zdominował ten znany na całym świecie wyścig odbywający się na publicznych drogach i wygrał go łącznie 23 razy. Teraz ma 49 lat i zaczyna myśleć o emeryturze.
McGuinness odebrał brytyjski order MBE i podczas rozmowy z dziennikarzami podzielił się swoimi przemyśleniami o możliwości zakończenia kariery. Przyznał, że ostatni jego występ nie był najlepszy, a nie chce kończyć swojej kariery kiepskimi wynikami. Choć brał udział w innych wyścigach, to ten na Wyspie Man został dwukrotnie odwołany z powodu pandemii. To oznacza, że w następnych zawodach wystartuje już jako 50-latek.
– Motocykle stają się coraz szybsze, a nikt z nas tam nie był (ostatnio – przyp. red.), więc wszyscy się denerwujemy – powiedział John McGuinness w rozmowie z agencją PA News. – Oczekiwania są spore. Ale uważajcie, jak już się tam pojawimy, będziemy jechać na maksa, 200 mil na godzinę, będziemy robić, to co robimy, ale zrozumcie, jestem bliski 100 startów. Będę miał 50 lat, co prawdopodobnie uczyni mnie jednym z najstarszych w stawce. To też 30-lecie Hondy Fireblade, modelu którym jeżdżę, więc będę sporo małych celów.
Choć nic jeszcze nie zostało potwierdzone, to takie zapowiedzi oznaczają, że John McGuinness faktycznie może w tym zakończyć swoją imponującą karierę. Wyścig Isle of Man TT 2022 zaplanowany jest od 29 maja do 10 czerwca.
Trwa ładowanie wpisu: twitter