Jeremy Clarkson w rosyjskiej telewizji? To prawdopodobne
Jeremy Clarkson może i stracił pracę w BBC, ale raczej nie musi martwić się tym, że nie znajdzie kolejnego etatu. W niecałe 24 godziny po wyrzuceniu go z brytyjskiej stacji, odezwali się do niego przedstawiciele rosyjskiej telewizji Zwiezda.
Były prezenter „Top Gear” miałby prowadzić specjalnie przygotowany dla niego program. Kanał Zwiezda jest kontrolowany przez rządową agencję, której głównym zadaniem jest promocja rosyjskiej armii. Możliwe, że skoro Brytyjczycy nie poznali się na humorze Clarksona, to Rosjanie docenią jego niejednokrotnie kąśliwe uwagi. Manager byłego prowadzącego "Top Gear" poinformował, że propozycja zostanie potraktowana poważnie.
Z kolei brytyjski tabloid "Mirror" przyłapał drugiego prezentera Jamesa Maya i głównego producenta Andy’ego Willmana jak przyjechali po Jeremy’ego Clarksona. Niewykluczone, że podczas tego towarzyskiego spotkania panowie rozważali co dalej począć. Być może uznali, że wolą razem przegrać niż z kim innym wygrać.
Clarkson złapany na ulicy przez dziennikarzy poprosił, aby odczepiono się od poszkodowanego Oisina Tymona, bo nic z tego, co się stało nie jest jego winą.
mp/moto.wp.pl