Trwa ładowanie...
28-02-2010 00:42

Jeden zbiornik, tysiąc kilometrów

Jeden zbiornik, tysiąc kilometrówŹródło: Jakub Wielicki
d4h5sxt
d4h5sxt

Uczestnicy pierwszego, międzynarodowego wyścigu ekologicznego, Peugeot ECO CUP, wyruszają dziś na trasę. Przed 72 załogami z 18 krajów europejskich jest do pokonania tysiąc kilometrów. Wśród nich znalazły się cztery, dwuosobowe ekipy z Polski. Trasa prowadzi z Paryża do Annecy we Francji.

(fot. Jakub Wielicki)
Źródło: (fot. Jakub Wielicki)

Zasady są proste. Jeden zbiornik paliwa, 31 godzin i tysiąc kilometrów. Ten kto nie przekroczy czasu 31 godzin i zużyje najmniej paliwa - wygrywa. Aby nie było zbyt nudno, każda z czterech ekip pojedzie innym autem. Na starcie wyścigu pojawiły się zarówno modele 207, 308, 3008 oraz najnowszy 5008. Wszystkie samochody mają pod maską jednakowe silniki. Jest to motor wysokoprężny 1.6 HDI. W 207 silnik ma 90, a w pozostałych 110 KM.

Aby szanse były równe, podczas rejestracji każda z ekip została zważona. Dzięki temu organizatorzy mogli tak wyposażyć auta, by ich ciężar, w poszczególnych kategoriach, był jednakowy. Dzień wcześniej auta zostały zatankowane "pod korek", jeśli była taka potrzeba, dociążone i zaplombowane. Plomba znalazła się nie tylko na korku wlewu paliwa, ale również na zapasowym karnistrze oraz masce samochodu. Na koniec, wszystkie pojazdy zostały przepchnięte na parking przy Grande Armee, tuż przy Łuku Triumfalnym, w samym sercu Paryża.

(fot. Jakub Wielicki)
Źródło: (fot. Jakub Wielicki)

Pokonanie tak długiej trasy z zaledwie jednym zbiornikiem paliwa może wydawać bardzo trudne. Zwłaszcza, że uczestnicy nie są specjalistami od eco-drivingu - są wśród nich zwykli kierowcy, zarówno sklepikarze, studenci jak i pracownicy biur. Do tego trasa nie jest łatwa. Biegnie nie tylko autostradami ale również przez miasta.

d4h5sxt

Każdy z startujących przeszedł zaledwie jednodniowy kurs zorganizowany przez Peugeota.- _ Niby wszystko wiem, ale boję się, że przyzwyczajenia są silniejsze _ - powiedziała Ewa Leczkowska, kierowca Peugeota 308.
Zdaniem Francuzów to krótkie szkolenie oraz ich oszczędne silniki powinny w zupełności wystarczyć na pokonanie trasy. Z osiemnastu europejskich krajów zgłosiło się ponad dwadzieścia tysięcy osób chętnych do startu w zawodach. W Polsce znalazło się ponad dwa tysiące śmiałków. Spośród nich przedstawiciele Peugeota musieli wybrać czterech zwycięzców. Aby móc wystartować w zawodach, chętni musieli zalogować się na specjalnej stronie internetowej. Tam pozostało im opisać, jaki powinien być ekologiczny kierowca.

(fot. Jakub Wielicki)
Źródło: (fot. Jakub Wielicki)

- _ Spośród odpowiedzi na konkursowe pytanie musieliśmy wybrać nie tyle poprawną, bo prawie wszystkie takie były _ - mówi Dorota Pajączkowska z Peugeot Polska. -_ A to już nie było takie łatwe zadanie. Pośród zwykłych odpowiedzi znalazły się też rymowanki, wierszyki, a nawet jedna piosenka _.
Zdaniem Krzysztofa Baranowskiego "ekologiczny kierowca, to taki, o który jest niewidzialny dla środowiska".

Z Polski na start wyścigu stawili się: Katarzyna Winiarska z Krakowa i Maciej Mierzwa - Peugeot 207, Ewa Leczkowska z Bierunia i Magdalena Mazelanik z Tychów - Peugeot 308, Rafał Wojnowski z z Myszkowa i Krzysztof Baranowski z Płocka - Peugeot 3008 oraz Ewa i Tomasz Żmuda z Oławy - Peugeot 5008.

Jak oszczędnie potrafią jeździć polscy kierowcy, dowiemy się już dzisiaj po 23. O tej godzinie, w Mulhouse we Francji, kończy się bowiem pierwszy etap Eco Cup. Wtedy powinno się również okazać czy nasi rodacy dojadą na jednym zbiorniku do mety, czy będą musieli naruszyć żelazną rezerwę paliwa. O tym, jak idzie naszym załogom damy znać najszybciej, jak się da.

Jakub Wielicki

d4h5sxt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4h5sxt
Więcej tematów