Ford Focus/Fiesta/Galaxy
Mówiąc krótko, zwięźle i na temat - do warsztatu! Żeby dotrzeć do żarówek trzeba mieć ręce z gumy. Miejsca jest zbyt mało. Dobry przykład to Galaxy, gdzie próba manewrowania dłonią kończy się zadrapaniami na skórze. Do tego jak już się dotrze na miejsce, nie ma jak nią obrócić by zdemontować osłony. Słabo.