fot. Maria Gąsecka Wiele osób śmieszy widok elegancko ubranej Pani bądź Pana, którzy na przemian nerwowo zaglądają pod maskę samochodu i kopią koło pojazdu – te gesty są jednoznaczne – AWARIA.
Niestety niewiele osób zwraca uwagę na miejsce awarii, a już na pewno nie osoba, którą owa przykrość spotkała. Na polskich drogach standardem jest zepsuty samochód, który spokojnie sobie czeka na pomoc drogową za zakrętem. Gdzie znajduje się trójkąt ostrzegawczy? Również za zakrętem. Niestety taka sytuacja niejednokrotnie sprowadza zagrożenie na innych użytkowników dróg.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wszyscy mamy obowiązek sygnalizować postój pojazdu z powodu uszkodzenia bądź wypadku.
Jak należy to zrobić?
• Starajmy się zjechać na pobocze, aby nie blokować drogi innym kierowcom
• Absolutnie nie blokujmy lewego pasa drogi
• W miarę możliwości postawmy samochód jak najdalej od wyjścia z zakrętu
• Oznakujmy prawidłowo samochód
Na autostradzie lub drodze ekspresowej – w każdym przypadku. Nie zastosowanie się do tego obowiązku grozi karą zapłacenia mandatu karnego od 159 do 300 zł, a w przypadku odmowy skierowanie wniosku do sądu grodzkiego. Gdyby z tego powodu doszło do wypadku, możemy być oskarżeni o przyczynienie się do spowodowania tego przestępstwa. Grozi nam również 1, 6 a nawet10 punktów karnych , za naruszenie przepisów określających warunki oraz zakazy zatrzymywania lub postoju, ewentualnie stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, a nawet popełnienie przestępstwa. Aby tego uniknąć musimy wówczas włączyć światła awaryjne, 100 metrów za pojazdem ustawić trójkąt ostrzegawczy odpowiednio do unieruchomienia pojazdu, na jezdni lub poboczu.
Na pozostałych drogach:
fot. Maria Gąsecka • poza obszarem zabudowanym- w razie postoju na jezdni w miejscu, w którym jest to zabronione, a na poboczu, jeżeli pojazd nie jest widoczny z dostatecznej odległości. Wówczas 30-50 metrów ustawiamy trójkąt ostrzegawczy, włączając światła awaryjne.
• na obszarze zabudowanym – w razie postoju na jezdni w miejscu, w którym jest to zabronione. Dlatego oprócz świateł awaryjnych musimy wystawić trójkąt ostrzegawczy za pojazdem lub na nim na wysokości nie większej niż 1m.
Wiedząc też o tym, że dzisiejsza, codzienna jazda odbywa się najczęściej z większymi prędkościami niż dozwolone na znakach, co oznacza zwiększenie się drogi hamowania w nagłym przypadku, dlatego o awarii pojazdu należy ostrzegać zawsze , a przy ustawianiu trójkąta dobrze jest wziąć pod uwagę dużo większe odległości niż te minimalne określone w przepisach o ruchu drogowym. Warto też pamiętać, że jeżeli coś takiego przytrafi się nam za zakrętem lub za wzniesieniem, to trójkąt musimy ustawić przed tym wzniesieniem czy zakrętem. Wyżej wymienione czynności na miejscu wypadku drogowego są pierwsze przed fizycznym udzielaniem pomocy przed medycznej, a to z tego głównego powodu, aby nie doprowadzić do eskalacji ofiar wypadku. Trzeba koniecznie ostrzegać innych uczestników ruchu drogowego i równocześnie powiadamiać służby ratownicze na jakikolwiek numer telefonu tych służb, który przyjdzie nam do głowy. Takie zachowanie uruchamia łańcuch ratowniczy. Możemy też krzycząc o pomoc poprosić o zaalarmowanie tych służb
innych użytkowników dróg. Taki jest priorytet nr1.
Jeśli zabezpieczamy miejsce wypadku zwrócimy uwagę ponadto na:
• Jeśli w samochodzie znajduje się osoba ranna, której nie można wydostać z pojazdu – upewnijmy się czy na pewno inni użytkownicy drogi nie zagrażają poszkodowanemu tzn. wyeliminujmy możliwość staranowania samochodu wypadkowego przez inny pojazd
• Jeśli dostrzeżemy wyciek paliwa lub olejów, należy o tym powiadomić straż pożarną
• Jeśli z samochodu wyciekły oleje – ustawmy trójkąt ostrzegawczy bliżej środka drogi, niż pobocza - to może ochronić innych użytkowników drogi przed poślizgiem
Każdy kierowca powinien pamiętać o tym, aby pilnować bezpieczeństwa nie tylko swojego, ale również pozostałych użytkowników dróg.
podinsp. Rafał Ziółkowski WRD KWP w Gdańsku, Maria Gąsecka