Jak sprawdzić, czy dostałeś pełne odszkodowanie z OC sprawcy
| [
]( http://www.kancelaria-eventum.com.pl/ ) |
| --- | Niskie na tle Europy Zachodniej ceny ubezpieczenia OC cieszą polskich kierowców. W ślad za wysokością składki idzie jednak poziom obsługi szkód. Wiele towarzystw ubezpieczeniowych stara się jak najbardziej zaniżyć wartość wypłacanych świadczeń, naginają lub łamiąc przy tym prawo. Sami możemy sprawdzić, czy nie zostaliśmy oszukani.
Sposób postępowania w przypadku udziału w niezawinionej stłuczce czy wypadku jest prosty. Szkodę należy zgłosić ubezpieczycielowi sprawcy, który dokonuje oględzin samochodu i - w przypadku rozliczenia gotówkowego - wypłaca odszkodowanie na podstawie sporządzonego przez siebie kosztorysu naprawy. Wiele ofiar kolizji zastanawia się jednak, czy przyznana przez ubezpieczyciela sprawcy kwota nie jest zbyt niska. Jak to sprawdzić?
Po pierwsze wystąp do ubezpieczyciela sprawcy o przesłanie kopii wszystkich dokumentów zgromadzonych w akt szkody. Powinniśmy otrzymać protokół z oględzin pojazdu wraz z dokumentacją zdjęciową, wycenę wartości pojazdu przed szkodą, kosztorys naprawy uszkodzeń samochodu, decyzję o wypłacie odszkodowania. Z wnioskiem o kopię akt szkody należy wystąpić do ubezpieczyciela na piśmie lub drogą mailową. Ubezpieczyciel ma obowiązek przesłać kopię akt szkody na wskazany przez poszkodowanego adres albo e-mail.
Po otrzymaniu kopii akt szkody zacznij od analizy kosztorysu naprawy sporządzonego przez ubezpieczyciela. Sprawdź kilka podstawowych pozycji w kosztorysie ubezpieczyciela, aby dowiedzieć się, czy dostałeś od ubezpieczyciela pełne odszkodowanie, czy też tylko jego część. W kosztorysie ubezpieczyciela sprawdź: – wysokość stawki za roboczogodzinę - najczęściej ubezpieczyciele stosują w swych kosztorysach stawkę 50-60 zł netto za roboczogodzinę, podczas gdy rynkowe stawki są zazwyczaj dwu-, a nawet trzykrotnie wyższe,
– czy ubezpieczyciel zastosował w swym kosztorysie ceny nowych i oryginalnych części zamiennych, czy też znacznie niższe ceny tzw. zamienników,
- czy ubezpieczyciel ceny części zamiennych umniejszył jeszcze dodatkowo o amortyzację (nazywane w dokumentach urealnieniem lub optymalizacją) z tytułu wieku pojazdu; często odszkodowanie jest umniejszane nawet o 60-70 proc. z tytułu bezprawnej amortyzacji ze względu na wiek pojazdu,
- czy ubezpieczyciel uwzględnił w kosztorysie pełny zakres uszkodzeń, czy też część pominął, albo też części nadające się do wymiany na nowe zakwalifikował do naprawy.
Jeżeli w otrzymanym kosztorysie znajdziesz chociażby jedną z powyższych nieprawidłowości, to nie otrzymałeś od ubezpieczyciela pełnego, należnego ci odszkodowania.
Co możesz zrobić, aby otrzymać pełne odszkodowanie? Po pierwsze odwołaj się od decyzji ubezpieczyciela, wskazując nieprawidłowości, których dopuścił się ubezpieczyciel w swym kosztorysie. Wnieś o zapłatę pełnego odszkodowania w oparciu o nowe i oryginalne części zamienne, rynkowe stawki robocizny, bez umniejszenia odszkodowania o bezprawną amortyzację ze względu na wiek pojazdu, przy uwzględnieniu pełnych kosztów lakierowania i pełnego zakresu uszkodzeń. Jeśli sprawa się przeciąga, wnieś także o zapłatę odsetek ustawowych za zwłokę w zapłacie pełnego odszkodowania od 31 dnia od zgłoszenia szkody do momentu zapłaty.
Inne porady kancelarii Eventum: Wypadek po alkoholu to zadłużenie na całe życie
Do odwołania możesz dołączyć kosztorys naprawy sporządzony przez niezależnego rzeczoznawcę samochodowego lub warsztat naprawczy. Ubezpieczyciel winien odpowiedzieć na odwołanie w terminie 30 dni od dnia doręczenia odwołania. Jeżeli ubezpieczyciel nie odpowie na odwołanie, albo w odpowiedzi na pismo podtrzyma swoje stanowisko o wysokości odszkodowania, albo też uzależni dopłatę odszkodowania od przedstawienia faktur za naprawę pojazdu (jest to warunek bezprawny, gdyż obowiązek ubezpieczyciela zapłaty pełnego odszkodowania za szkodę z OC sprawcy jest niezależny od faktycznej naprawy auta), to pozostaje ci skierowanie sprawy na drogę sądową.
Możesz wprawdzie przed skierowaniem sprawy na drogę sądową wystąpić jeszcze do Rzecznika Ubezpieczonych ze skargą na postępowanie ubezpieczyciela, ale skuteczną drogą uzyskania dopłaty odszkodowania jest wniesienie powództwa.
Pozew o pełne odszkodowanie możesz skierować do sądu w miejscu swojego zamieszkania albo do sądu zgodnie z siedzibą ubezpieczyciela. Roszczenie o zapłatę pełnego odszkodowania za szkodę w samochodzie przedawnia się wobec ubezpieczyciela dopiero po trzech latach w przypadku kolizji i aż 20 latach w przypadku szkody będącej następstwem przestępstwa. Czas należy liczyć od dnia, w którym otrzymałeś decyzję ubezpieczyciela o wypłacie odszkodowania. Oznacza to, że jeżeli nawet do wypadku doszło przed laty, to nadal możesz uzyskać dopłatę odszkodowania wraz ustawowymi odsetkami za zwłokę za ten okres.
Jaka jest szansa na wygranie procesu z ubezpieczycielem o dopłatę odszkodowania za szkodę w samochodzie? - W naszej ocenie na poziomie 90 proc. - mówi przedstawiciel kancelarii prawnej Eventum. - Oto przykładowe wyroki w sprawach o dopłatę odszkodowania za szkody w samochodach. W 2013 roku w Środzie Wielkopolskiej zasądzono dla poszkodowanego dopłatę odszkodowania w kwocie 8905 zł; wcześniej dobrowolnie wypłacone przez ubezpieczyciela odszkodowanie wynosiło 3.880 zł. W Poznaniu ubezpieczyciel wypłacił poszkodowanemu 1916 zł. Po zakończonym procesie musiał dopłacić 5.130,50 zł. W Łodzi do 6544 zł odszkodowania przyznanego przez na etapie likwidacji szkody po procesie ubezpieczyciel musiał dopłacić ponad 8200 zł. Warto więc walczyć o swoje.
Źródło: Kancelaria Prawna EVENTUM
tb/
Inne porady kancelarii Eventum: Wypadek po alkoholu to zadłużenie na całe życie