Samochód trzeba umyć!
To pierwszy i niezbędny krok do wykonania ogłoszeniowych zdjęć.
Auto musi być umyte, najlepiej nawoskowane, wyczyszczone i wysprzątane na błysk. To z pozoru oczywiste, ale niestety nie do końca przestrzegane. Brud na karoserii widać na zdjęciach, brud we wnętrzu jest odrzucający dla potencjalnych kupców.
A przy okazji, zdjęcia silnika możemy sobie podarować, o ile nie jest to coś specjalnego, będącego dużym atutem auta. Silnik to silnik, a w jakim jest stanie, to już klient sprawdzi osobiście na miejscu. I myć silnika przed sprzedażą też nie należy. Od razu zrodzi to podejrzenia, że chcemy ukryć wycieki i tym podobne usterki.
bc