Hyundai Nexo: samochód elektryczny, który przejedzie 800 km
Hyundai jako jeden z niewielu producentów samochodów pokazał podczas targów elektroniki konsumenckiej CES 2018 w Las Vegas gotowy model. To elektryczny SUV o zasięgu 800 km i wcale nie jest konceptem. Sprzedaż rozpocznie się w najbliższych miesiącach. Czy to prawdziwy przełom w użyteczności elektryków?
Na pewno przełom w Hyundaiu, który zaproponuje Nexo najpierw klientom zza Oceanu. To kompaktowy SUV wielkości znanego nam Tucsona, napędzany silnikiem elektrycznym o mocy 125 kW, rozpędzający pojazd do 100 km/h w 9,5 s i mogący przejechać bez uzupełniania zapasu energii ok. 800 km. Jest tylko jeden szkopuł.
Samochód nie został wyposażony w akumulator, ale w zbiorniki na wodór i system przemiany go w energię elektryczną. I w tym miejscu rozpoczynają się schody, bo choć napęd wodorowy jest ekologiczny, nie okazuje się bardziej ekonomiczny niż typowy zestaw elektryczny, a przy tym jest jeszcze trudniejszy w codziennej eksploatacji. Jeżeli narzekacie na liczbę punktów ładowania elektryków, to stacji tankowania wodoru jest jeszcze mniej – np. w Polsce nie ma ani jednej.
Stosowna do takiego napędu infrastruktura w Europie jest jeszcze bardzo niewielka, ale w najbliższych latach ma być powiększona. Stacje tankowania wodoru planuje się postawić również w Polsce. Jednak głównym problemem jest * nieopłacalność zakupu i eksploatacji takich aut*. Są o wiele droższe od zasilanych paliwem ropopochodnym, a przejazd 100 km kosztuje mniej więcej tyle samo.
Jaki więc sens ma inwestowanie w projekt samochodu wodorowego? Hyundai to jedna z niewielu firm, która się tym zajmuje – również Toyota czy Honda. Azjaci są jednak realistami i rzeczywiście szykują się do zasilania alternatywnego dla paliw kopalnych. O ile bowiem napęd czysto elektryczny jest tylko na pozór ekologiczny, o tyle wodór może z powodzeniem zastąpić ropę i rzeczywiście ”oczyścić” powietrze. Samochody wraz ze wzrostem popularności stanieją, a wtedy będą liczyły się firmy motoryzacyjne, które są już doświadczone w ich produkcji. Hyundai tym razem nie zamierza zostawać z tyłu.
Koreański gigant opracował plany dynamicznego rozwoju aut niskoemisyjnych, zgodnie z którym do 2025 roku wprowadzi do globalnej sprzedaży aż 18 ekologicznych modeli.
”Energia pozyskiwana z wodoru to nasza przyszłość. Hyundai stał się liderem w wykorzystaniu technologii wodorowych, oferując model ix35 Fuel Cell – pierwszy na świecie seryjnie produkowany samochód zasilany wodorem”. – powiedział Dr Woong-chul Yang, wiceprezes Hyundai Motor Company. ”Jesteśmy dumni, że możemy zaprezentować model z wodorowymi ogniwami paliwowymi drugiej generacji, stanowiący jednocześnie kumulację najnowszych technologii”. – dodał.
Nowy Hyundai Nexo jest pod każdym względem lepszy od swojego poprzednika ix35. Jeszcze w tym roku trafi do produkcji i sprzedaży, oferując klientom również najnowsze zdobycze techniki w dziedzinie bezpieczeństwa czynnego.
Koreańczycy pochwalili się już systemem Blind-spot View Monitor, który ostrzega nie tylko o pojazdach w martwej strefie za ramieniem kierowcy, ale także o wszystkich obiektach wokół pojazdu. To także pierwszy Hyundai, który zaparkuje samodzielnie z kierowcą na zewnątrz pojazdu.