*Japoński producent w ciągu trzech lat chce dysponować najoszczędniejszymi samochodami w każdym segmencie. Honda nie jest jednak jedyna; podobne plany ma już kilka innych firm, więc walka będzie ostra. *
Wzrastające niemal na całym świecie ceny paliw zachęcają potencjalnych klientów do wybierania oszczędnych samochodów. Walka o miano producenta najoszczędniejszych samochodów jest więc bardzo istotna z punktu widzenia poziomu przewidywanej sprzedaży. Niektóre firmy szumnie ogłaszają wprowadzenie programów rozwojowych mających doprowadzić do zwiększenia efektywności samochodów. Mazda nazwała to technologią SKYACTIVE, podobne programy zaprezentowali również Ford i Hyundai. W przypadku Hondy będzie to nazywało się „Earth Dream Technology”. Cel Japończyków jest prosty - w ciągu trzech lat posiadać w swojej ofercie najoszczędniejsze samochody w każdym z popularnych segmentów pojazdów. Jak chcą tego dokonać?
Przede wszystkim chodzi o pracę nad silnikami. Japoński producent deklaruje, że zamierza stworzyć silniki benzynowe charakteryzujące się najwyższą sprawnością na świecie. Ma powstać silnik o pojemności 0.6 l z technologią VTC, który w porównaniu z innymi jednostkami o podobnej pojemności ma być o 15 proc. lżejszy. Jednocześnie jego sprawność ma być o około 10 proc. wyższa. W silnikach od 1.3 l do 1.5 l Honda oprócz zmiennych faz rozrządu (VTC) zamierza zastosować cykl Atkinsona. To sposób działania silnika czterosuwowego, który od tradycyjnego różni się przede wszystkim tym, że zawory zamykają się tuż po rozpoczęciu suwu sprężania, a nie przed nim. Silniki zbudowane zgodnie z cyklem Atkinsona osiągają nieco niższą moc niż jednostki tradycyjne, ale mogą pochwalić się niższym zużyciem paliwa oraz większą wytrzymałością.
Silniki o nieco większej pojemności – od 1.8 do 2.0 l – mają otrzymać system bezpośredniego wtrysku paliwa i podobnie jak mniejsze jednostki mają pracować w cyklu Atkinsona. Nowa konstrukcja silników ma zapewniać mniejsze tarcie, a co za tym idzie obniżenie spalania. Co ciekawe, silnik 2.0, który będzie również stosowany w samochodach hybrydowych, otrzyma elektrycznie zasilaną pompę wody. Oznacza to, że urządzenie to nie będzie bezpośrednio obciążało silnika, jak ma to miejsce w pompach tradycyjnych. Benzynowe silniki o pojemności 2.4 l oraz 3.5 l mają korzystać z wszystkich wspomnianych wcześniej nowinek oprócz cyklu Atkinsona. Honda obiecuje, że pierwszy z nich będzie bardziej oszczędny o 5 proc., a drugi o 10 proc.
Honda zapowiada też stworzenie nowych, lepszych jednostek dieslowskich. Ich wyróżnikiem ma być najniższa na rynku waga i najlepsze przyspieszenie.
Zwolennicy oleju napędowego w przyszłości dostaną od Hondy silnik o pojemności 1.6 l. Na razie jeszcze nie mówi się o jego parametrach, wiadomo natomiast, że będzie on dysponował blokiem wykonanym z aluminium i ma być jednym z najlżejszych w swojej klasie. Zmiany czekają jednostkę o pojemności 2.2 l. Inżynierowie Hondy zapowiadają w jej przypadku tzw. downsizing, czyli ograniczenie pojemności, a dodatkowo ograniczenie tarcia do poziomu, jaki obecnie prezentowany jest przez przeciętny silnik benzynowy. Japończycy zamierzają też wyposażyć silniki Diesla w nowe sprężarki o poprawionych parametrach.
Zmiany w silnikach spalinowych to jednak nie wszystko. Honda zamierza też opracować charakteryzującą się wysoką efektywnością bezstopniową skrzynię CVT. Jej mechanizmy mają zostać uproszczone, a hydrauliczny system sterowania pracą przekładni ma zapewniać kierowcy szybszą reakcję na wciśnięcie pedału gazu. Oczywiście, bezstopniowa skrzynia ma również zapewniać dobrą efektywność - większą od zwykłej CVT o 3-10 proc.
Honda ma też spore ambicje na polu napędów ekologicznych. Japończycy w ciągu trzech lat chcą zbudować najbardziej efektywną jednostkę hybrydową na świecie. Początkiem zmian będzie system wykorzystujący dwa silniki, w tym jeden spalinowy, i współpracujący z bateriami litowo-jonowymi. Jednostka przystosowana do ładowania z gniazdka ma pojawić się w samochodach już pod koniec 2012 r. Nieco później pojawi się układ hybrydowy przeznaczony do większych aut. Na tę jednostkę napędową ma składać się silnik V6 o pojemności 3.5 l. Jak zapewnia Honda, ta hybryda będzie oferowała osiągi charakterystyczne dla spalinowych silników V8 oraz spalanie na poziomie silnika czterocylindrowego. Jednostka, o której mowa, będzie zapewniać możliwość uzyskania napędu na dwie osie i ma współpracować z siedmiobiegową, dwusprzęgłową skrzynią.
Ostatnim punktem planu Hondy jest rozwój napędu opartego o silnik elektryczny. Celem japońskich inżynierów jest tu uzyskanie najwyższej na świecie sprawności i zasięgu pojazdu zbliżonego do 200 km.
tb/