Historia Ursusa, cz. 2 

Obraz
Źródło zdjęć: © Ursus

Ursus był jednym z pierwszych polskich zakładów motoryzacyjnych. Po międzywojennych latach rozwoju i przymusowej pracy na rzecz III Rzeszy w czasie wojny zakłady wznowiły produkcję w socjalistycznej rzeczywistości.

Rok po zakończeniu wojny, w 1946 r., władze państwowe podjęły decyzję o rozpoczęciu w czechowickich fabrykach produkcji ciągników rolniczych. Wówczas, opierając się na konstrukcji niemieckiego Lanz Buldoga, zespół konstruktorów Politechniki Warszawskiej pod kierunkiem prof. Edwarda Habicha opracował dokumentację ciągnika Ursus C-45. Maszyna dysponowała jednocylindrowym, dwusuwowym silnikiem o pojemności 10.3 l i mocy 45 KM z zapłonem samoczynnym od gruszy żarowej. Pierwszy ciągnik zjechał z taśmy montażowej w 1947 roku wprost na defiladę 1-Majową jako „dar robotnika i inżyniera na 1-go Maja dla brata chłopa”, jak głosił napis na transparencie.

W następnych latach dokonano modernizacji ciągnika, wprowadzając hydrauliczny podnośnik, benzynowy rozruch i kabinę dla kierowcy. Dostosowano go do poruszania się po drogach publicznych przez wprowadzenie ogumionych kół jezdnych i lamp bocznych. Ciągnik w takiej postaci - jako C-451 - był produkowany w Ursusie do 1959 r., a następnie produkcję przeniesiono do Zakładów Mechanicznych w Gorzowie Wielkopolskim i kontynuowano ją jeszcze przez kilka lat.

Obraz
© (fot. Ursus)

Wzorowanie się na zagranicznej konstrukcji nie było jednak szczytem ambicji polskich inżynierów. W 1948r. powstało przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakłady Mechaniczne „Ursus”, którego konstruktorzy rozpoczęli prace rozwojowe nad całkowicie polskim ciągnikiem. Zadanie realizowano równolegle w dwóch zespołach: w Biurze Konstrukcyjnym ZM „Ursus”, którego owocem pracy stał się we wrześniu 1957 r. prototyp ciągnika Ursus C-325 i w specjalnie powołanym Biurze
konstrukcyjnym Ciągników i Silników Wysokoprężnych przy ul. Czerniakowskiej w Warszawie, które zbudowało prototyp ciągnika Rola 25. Ostatecznie rywalizację wygrali konstruktorzy z Ursusa, którzy pracując nad konstrukcją ciągnika Ursus C-325, równolegle prowadzili prace nad jednoosiowym ciągnikiem Ursus C-308.

W 1958r. rozpoczęto seryjną produkcję jednoosiowego ciągnika rolno-ogrodniczego Ursus C-308, w którym zastosowano jednocylindrowy dwusuwowy silnik S261C produkcji WSM w Bielsku Białej. Dwa lata później do seryjnej produkcji wszedł legendarny ciągnik Ursus C-325, którego prototyp zbudowano już w 1957r. C-325 był uniwersalnym czterokołowym ciągnikiem rolniczo-drogowy o klasycznej samonośnej konstrukcji z napędem na tylne koła.

Maszyna była wyposażona w silnik wysokoprężny S-312 z bezpośrednim wtryskiem do komory spalania, chłodzony wodą, o mocy znamionowej 25 KM. Twórcami konstrukcji tego ciągnika byli między innymi inżynierowie: W. Bolimowski, Z. Ćwirko, J. Garwoliński, M. Majewski, H. Warszawski, J. Mazur, oraz zespół konstruktorów w składzie: Eugeniusz Ajeznberg, Czesław Sławski, Jerzy Górski, Zdzisław Mendza, Grzegorz Szufladowicz, Henryk Szczygieł, którzy w 1959r. zdobyli Nagrodę Specjalną i tytuł Mistrzów Techniki za 1959 rok w konkursie organizowanym przez Redakcję Życia Warszawy pod patronatem Politechniki Warszawskiej.

Badania eksploatacyjne i porównawcze prowadzone przez Instytut Mechanizacji Rolnictwa wykazały, że ciągnik Ursus C-325 był konkurencją dla ciągników czechosłowackich, niemieckich i angielskich. Ciągnik ten stał się protoplastą całej rodziny ciągników lekkich. Produkcja ciągnika Ursus C-325 wraz z jego zmodernizowanymi wersjami: C-328 od 1963r. C-330 od 1967r. – popularnie nazywane „trzydziestkami” i C-335 w wersji eksportowej trwała nieprzerwanie 34 lata tj. do 1993r.

Ursus, pod względem opracowywania nowych rozwiązań, współpracował również z producentami z innych krajów. Oczywiście, w grę wchodziły tylko państwa o „jedynym właściwym” ustroju. W 1961r. pomiędzy Polską i Czechosłowacją podpisano umowę rządową, w wyniku której powstał Polsko Czechosłowacki Ośrodek Badawczo Rozwojowy Ciągników (PCOBRC), a w 1965r., ZM „Ursus” przyjęły produkcję średniego ciągnika Zetor 4011 o mocy 42 KM pod oznaczeniem Ursus C-4011. Za opracowanie kompleksowej technologii seryjnej produkcji ciągnika C-4011 zespół technologów pod kierunkiem A. Tyszkiewicza otrzymał Nagrodę Specjalną w Konkursie Mistrza Techniki w 1965r.

Obraz
© (fot. Ursus)

Ciągniki te po wielokrotnych modernizacjach, jako Ursus C-355 od 1971r., a następnie od 1976r. jako Ursus C-360 (popularnie nazywane „sześćdziesiątkami”) – produkowano do końca 1994r.

Na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych w Ursusie, pod kierownictwem głównego konstruktora Jerzego Wyglądały i głównego inżyniera Henryka Szczygła prowadzono intensywne prace rozwojowe nad nową polską rodziną ciągników o mocach 30, 45, 60 i 70 KM oznaczoną jako „rodzina U”. Opracowano wówczas konstrukcję ciągników: U-300, U-500, U-600, U-700, które posiadały bezpieczną kabinę, mniej paliwożerną zunifikowaną konstrukcję silników, charakteryzowały się wysokim stopniem ergonomiczności lecz ostatecznie do seryjnej produkcji nie weszły. Historia tych ciągników szczegółowo została opisana w książce „Niezwykły Ursus” autorstwa Jerzego Domżalskiego.

W 1969r. w wyniku współpracy konstruktorów polskich i czechosłowackich ruszyła produkcja ciągnika Ursus C-385 o mocy 76 KM z napędem na tylną oś, który był pierwszym z rodziny ciągników ciężkich. W kolejnych latach w wyniku modernizacji powstawały w tej rodzinie nowe modele: Ursus C-385A od 1975r. o mocy 76 KM z napędem na obie osie, Ursus 1201 o mocy 112 KM z napędem na oś tylną i Ursus 1204 o mocy 112 KM z napędem na obie osie oraz Ursus 1604 od 1978r. o mocy 150 KM z napędem na obie osie.

Niespełna rok po objęciu przewodnictwa w PZPR przez Edwarda Gierka, w 1971 r., rząd wstrzymał produkcję i dalszy rozwój obiecujących, polskich ciągników „rodziny U”. Dla Ursusa wybrano drogę rozwoju opartą na licencji firmy „Massey Ferguson”. Dlaczego? Powodem były pieniądze. Budowa licencyjnej fabryki w Ursusie i uruchomienie nowej produkcji finansowane były z kredytu udzielonego przez międzynarodowe instytucje finansowe - „Klub Paryski” i „Klub Londyński”. Kredyt miał być spłacany sukcesywnie produkcją ciągników MF. Inwestycja została jednak przewymiarowana, w wyniku czego w następnych latach Ursus nie mogąc wywiązać się z umowy, zaczął popadać w długi.

Obraz
© (fot. Ursus)

Lata 1974-1984 były okresem rozbudowy, modernizacji, przystosowywania całego zrzeszenia do wymogów licencyjnych oraz dostosowywania konstrukcji ciągników MF do wymagań i potrzeb polskiego rolnictwa. Zarówno w Ursusie, jak i w zakładach filialnych
wybudowano wówczas zupełnie nowe fabryki z nowoczesnym parkiem maszynowym o zdolności produkcyjnej 75 tys. ciągników rocznie.

W listopadzie 1978r. w ramach szkolenia, z części dostarczonych przez licencjodawcę, rozpoczęto montaż ciągnika MF-235 o mocy 38 KM. Wkrótce uruchomiono produkcję krajowych części i po wprowadzeniu istotnych zmian konstrukcyjnych w zakresie bezpieczeństwa, funkcjonalności i ergonomii w 1984r. z taśm montażowych zjechała pierwsza seria ciągników licencyjnych przystosowanych do potrzeb polskiego rynku. Był to model MF-255 o mocy 47 KM. W następnych latach sukcesywnie wprowadzano do produkcji kolejne modele ciągników MF o mocach 38–66KM, by w 1993r. rozpocząć produkcję modelu o mocy 72 KM.

Równolegle z rozwojem produkcji licencyjnej MF rozwijała się również produkcja ciągników ciężkich. W 1980r. wznowiono prace w PCOBRC, czego wynikiem była rodzina ciągników ciężkich nowej generacji. Prace prowadzono przez kilka lat etapami, w wyniku czego powstawały nowe modele ciągników Ursus: 1002, 1004 i 1604 jako wynik modernizacji „A”, a następnie w 1984r. uruchomiono seryjny montaż modeli Ursus 912, 914, 1012, 1014, 1222, 1224 i 1614 po modernizacji „B”.

W 1991r. rozpoczęto produkcję ciężkich ciągników M87U Ursus. Maszyny te wzbudzały zaufanie rolników, a modele 912, 914,1234 i 1634 stały się najlepiej sprzedającymi się ciągnikami ciężkimi marki „Ursus”. Pierwsze modele z lat siedemdziesiątych posiadały maski i dachy wykonane wyłącznie z blachy stalowej. W latach następnych wprowadzono nową stylistykę masek i dachów z tworzywa sztucznego.

Obraz
© (fot. Ursus)

W 1983r. firma URSUS osiągnęła zdolności produkcyjne na poziomie 50 tys. ciągników rocznie. Polskie ciągniki wielokrotnie były nagradzane na polskich i zagranicznych wystawach. Zdominowały one nie tylko rodzime rolnictwo, ale również sięgnęły po zagraniczne rynki zbytu w ponad 50 krajach świata.

Lata 1960-1990 były okresem intensywnego rozwoju polskiej myśli technicznej, co znalazło odzwierciedlenie również w rozwoju konstrukcji ciągników rolniczych, nad którymi pracowały zespoły świetnych specjalistów – konstruktorów i technologów (o których wspomniano przy pracach nad konstrukcją polskiego ciągnika Ursus C-325. Marka „URSUS” stała się rozpoznawalna w całym świecie, a ciągniki z niedźwiedziem w herbie (logo firmy URSUS od 1978r. – stylizowany niedźwiedź wpisany w koło zębate z napisem –U-R-S-U-S–) zrobiły światową karierę, o której – przed laty nawet w najśmielszych snach – nie marzyli założyciele wraz ze swymi siedmioma pięknymi córkami.

tb/

Wybrane dla Ciebie

Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Konrad Dąbrowski gotowy na wyzwania Baja España Aragón 2025
Test: Harley-Davidson Fat Boy - stylowa ikona popkultury
Test: Harley-Davidson Fat Boy - stylowa ikona popkultury
Czołówka motocykla i auta. Alkomat wskazał przyczynę
Czołówka motocykla i auta. Alkomat wskazał przyczynę