Genewa 2011: A3 - reaktywacja
W Genewie mieliśmy okazję zobaczyć jaką wizję ma niemieckie Audi na dość wysłużony już kompaktowy model A3. Zamiast pokazać kolejnego hatchbacka, Niemcy zdecydowali się na bardziej śmiały pomysł i zademonstrowali sportowego sedana.
Audi to koncern, który z europejskiej trójki producentów aut luksusowych przeszedł największą metamorfozę. Na początku lat dziewięćdziesiątych, gdy na rynku pojawiły się pierwsze modele A4, BMW3 E46 i Mercedes C, najlepiej postrzegane było BMW. Jednakże w ciągu kolejnych lat nastąpiło zachwianie tej równowagi. Dzięki - jak mówi slogan reklamowy Audi - "przewadze dzięki technice" (Vorsprung durch Technik) nastąpiło silne wdrażanie nowatorskich rozwiązań technicznych i wyprzedzenie konkurencji. W efekcie to Audi wypłynęło na szczyty wśród producentów klas luksusowych: A8 z nadwoziem ASF, średnich: silniki TDI długo przed wersjami common rail i kompaktowych: A3 długo było jedyną ofertą takiego auta w segmencie premium.
Samochód studyjny A3 concept ma 4,44 m długości, 1,84 m szerokości i 1,39 m wysokości. Proporcje te podkreślają dynamiczny wygląd i styl sportowego kompakta, który ponownie ma być najlepszy w segmencie. Niska, płynnie zarysowana kopuła dachu, płaska, przypominająca coupe kolumna C i wyraźnie uwidocznione w bryle karoserii olbrzymie koła zdominowały wygląd samochodu z boku. Nie zabrakło charakterystycznych elementów, które stały się już wyznacznikiem stylu Audi: osłony chłodnicy i świateł wykonanych w technologii LED.
Kolejną wizytówką Audi jest silnik i układ napędowy samochodu. Pięciocylindrowy, turbodoładowany silnik o pojemności 2,5 litra ma moc 408 KM oraz moment obrotowy o wartości aż 500 Nm. Współpracuje on z siedmiobiegową przekładnią S-tronic i napędem na cztery koła quattro. Dzięki takiemu połączeniu samochód jest w stanie rozpędzić się do pierwszej setki w zaledwie 4,1 sek. Jeśli dodamy do tego spalanie na poziomie 9,1 l/100 km, to robi się całkiem ciekawie.
We wnętrzu lekko i konserwatywnie zaprojektowanej kabiny znalazło się miejsce dla czterech sportowych siedzeń. Kierowca prócz nowoczesnej sportowej kierownicy ma przed sobą dwa klasyczne zegary ze sporym, ciekłokrystalicznym wyświetlaczem, na którym może ustawić dowolne informacje z komputera pokładowego.
Konstruktorzy nowego Audi postawili nie tylko na sportową i skądinąd ciekawą stylistykę. Nie zapomnieli również o praktycznym aspekcie kompaktowego auta. W kabinie zadbano, by czwórka pasażerów mogła wygodnie podróżować. Dzięki największemu w klasie rozstawowi kół - 2,63 m - miejsca nie zabraknie nawet dla najwyższych. Również przestrzeń bagażowa wygląda całkiem imponująco. Pod krótką klapą kufra zmieści się 410 l bagaży.
Na razie jest to tylko projekt, ale możemy być niemal pewni, że właśnie tak będzie wyglądał nowy A3: przyklejony do ziemi sportowiec.
Bogusław Korzeniowski
lop/mw/mw