Nowa fala
Focus pierwszej generacji był w stanie nawiązać walkę z rywalami między innymi za sprawą oryginalnego wyglądu. Model drugiej generacji był zdecydowanym pożegnaniem z awangardą na rzecz nudnej jak flaki z olejem, zachowawczej stylistyki, która ma podobać się wszystkim, a tak naprawdę... nikomu nie przypada do gustu. Focus "trójka" jest nieśmiałą próbą powrotu do szlachetnych korzeni bezkompromisowego stylu. Niestety, trzeba podkreślić, że bardzo nieśmiałą. Projektanci mogli wykazać się odrobiną finezji, projektując przedni i tylny pas auta. Z przodu widzimy trochę nienaturalnie rozciągnięty zderzak z trzema dużymi atrapami, a z tyłu lampy w charakterystyczny sposób zachodzące na bok nadwozia. I na tym koniec awangardy. Reszta zaprojektowana z gustem, ale bardzo podobnie do wielu innych, współcześnie produkowanych aut. Szkoda.