Ford Focus FL 2015: powrót do korzeni
*Kiedy na rynku debiutował Ford Focus pierwszej generacji, szybko doczekał się opinii jednego z najbardziej udanych aut w dziejach współczesnej motoryzacji. Pokazany po raz pierwszy w 1998 roku na Salonie Samochodowym w Genewie, zdobył prestiżowy tytuł Samochodu Roku. *
Ford Focus był przedstawicielem nowego stylu w projektowaniu nadwozi, miał też futurystyczne wnętrze. Przede wszystkim jednak, znakomicie się prowadził. I stał się bestsellerem Forda. Doczekał się trzech generacji. My zaś, w roku 2014, doczekaliśmy prezentacji drogowej najnowszej wersji po faceliftingu. Ma wszystko to, co w Focusie najlepsze. Kierowcy ją pokochają. Za radość z jazdy. Dobra wiadomość to również cena: od 57 990 zł.
Od chwili, gdy jeździliśmy tym autem w okolicach hiszpańskiej Malagi minęło kilka tygodni. Po takim czasie obraz się zaciera. W pamięci pozostaje tylko to, co najważniejsze. A my do dziś wspominamy jakich wrażeń dostarczyła jazda Fordem Focusem FL 2015. Wrażeń, które można porównać jedynie do jazdy sportową wersją ST. Jak to możliwe? Wszystko za sprawą zmodyfikowanego zawieszenia, podwyższonej sztywności nadwozia i jego zredukowanej masy.
Pomocny w dynamicznej, ale bezpiecznej jeździe jest również zmodyfikowany system stabilizacji toru jazdy ESP. Elektryczne wspomaganie układu kierowniczego skalibrowano tak, by można było dobrze poczuć drogę. Kierowca może się czuć bezpieczniej za sprawą unowocześnionego systemu Active City Stop, który działa teraz do prędkości 50 km/h (wcześniej było to 30 km/h). Nowością jest również system prostopadłego, automatycznego parkowania.
Focus zmienił się również na zewnątrz. Nowy jest cały pas przedni w który wkomponowano dużych rozmiarów grill w kształcie trapezu. Zmieniono kształt reflektorów, zderzaków i maski. Z tyłu zastosowano węższe lampy. Nowe są też wzory felg aluminiowych. Sylwetka auta prezentuje się teraz bardziej dojrzale. Nowy Ford wygląda po zmianach na niższy i szerszy.
(fot. WP.PL) W środku czeka nowa kierownica i zmieniony panel obsługi nawigacji. Kierowcy najbardziej docenią nowy, prostszy sposób sterowania wyposażeniem Focusa. W środkowej konsoli nie ma już lasu przycisków. Zastąpił je 8-calowy, dotykowy ekran z systemem SYNC 2 i rozbudowanymi możliwościami kontroli głosowej. Teraz sterowanie radiem i nawigacją jest znacznie prostsze. Kierowca nie musi już szukać właściwego przycisku, a ich ilość zredukowano do niezbędnego minimum. Krokiem w stronę podwyższenia komfortu jest również lepiej wyciszona kabina.
Pod maską wciąż może się znaleźć 1-litrowy silnik EcoBoost o mocy 100 lub 125 KM, którego główną zaletą jest wysoka ekonomia eksploatacji. Podczas bardzo dynamicznej jazdy na testowej trasie spalał średnio ok. 6 l/100 km. W ofercie jest także jednostka benzynowa 1.5 EcoBoost w dwóch wersjach mocy: 150 i 182 KM z nową, sześciobiegową przekładnią automatyczną oraz diesel TDCi o takiej samej pojemności i mocy 120 KM.
(fot. WP.PL) Warto zapoznać się z nowym systemem SYNC 2. To rewolucja w porównaniu z tym co do tej pory montowano w środkowej konsoli Focusa. Daje możliwość dzielenia ekranu, prezentując skrzyżowania na oddzielnej grafice, na głos odczytując nazwy ulic, pomagając pokonywać trudne skrzyżowania i rozjazdy na autostradzie - możemy je oglądać w 3D. Mapy połączono z przewodnikiem Michelin. Jeśli więc szukacie np. dobrej restauracji, możecie spodziewać się od systemu odpowiedniej podpowiedzi. SYNC 2 to także możliwość łatwiejszego wprowadzania wskazówek nawigacyjnych i łatwe sterowanie funkcjami systemu audio, nawigacji, klimatyzacji oraz kompatybilnych telefonów komórkowych za pomocą komend głosowych.
Kolejna ciekawostka techniczna odnowionego Focusa to system reflektorów adaptacyjnych (AFL), który dostosowuje kąt padania oraz natężenie wiązki światła z reflektorów bi-ksenonowych w zależności od prędkości jazdy, kąta skrętu koła kierownicy oraz odległości od obiektów znajdujących się przed pojazdem. Nowością jest również system Cross Traffic Alert, ostrzegający kierowcę podczas wyjazdu tyłem z parkingu przed innymi pojazdami, które mogą nadjechać z poprzecznego kierunku.
(fot. WP.PL) Ford unowocześnił również popularny system zapobiegania kolizjom Active City Stop, który działa teraz do prędkości 50 km/h. W razie niebezpieczeństwa Active City Stop przygotowuje do działania układ hamulcowy, a jeśli kierowca nie zareaguje, automatycznie uruchomi hamulce, aby zredukować siłę uderzenia. Jeżeli wykryje niezamierzoną zmianę pasa ruchu, system utrzymywania pojazdu na pasie pomoże przywrócić auto na właściwy tor, odpowiednio sterując gazem i kierownicą.
Na koniec mała dygresja. O samochodach można oczywiście mówić bardzo konkretnie, ale w tym przypadku górę biorą emocje. Kiedy przygotowywaliśmy sesję zdjęciową, nasz kolega nie chciał wysiąść zza kierownicy. Zabawy z dynamicznym pokonywaniem zakrętów na szutrowej drodze zdawały się nie mieć końca. Każdy z nas chciał też jak najdłużej cieszyć się krętymi, asfaltowymi drogami Hiszpanii. Nowy Focus to jeden z tych samochodów, z których nie chce się wysiadać. To właśnie ten rodzaj auta, które najbardziej kochają kierowcy. Na pozór zwyczajny kompakt. W rzeczywistości praktyczny hatchback albo kombi dla tych, którzy uwielbiają prowadzić. Dla których samochód to coś więcej, niż zwykła podróż z punktu A do B.
Odnowiony Ford Focus w wersji FL 2015 to przede wszystkim nowoczesne technologie, odświeżona, dojrzalsza stylistyka, ale przede wszystkim - wielki powrót do korzeni. Inżynierowie intensywnie popracowali nad kalibracją zawieszenia i nieco je usztywnili, co zaowocowało świetnym prowadzeniem. Najnowszy Focus daje jeszcze więcej frajdy z jazdy, niż w przypadku pierwszej generacji. Świetnie wpisuje się w zakręty i udowadnia, że nie potrzebujesz wielkiego i bardzo mocnego silnika, by być naprawdę szybkim. Zwinność, stabilność i przyczepność to klucze do dynamicznej, ale bezpiecznej i przyjemnej jazdy. I przede wszystkim o nią właśnie chodzi w nowym Focusie.
Marek Wieliński/llmoto.wp.pl