Ford Fiesta ST już wkrótce w sprzedaży

Ford przygotował kolejny model z oznaczeniem ST. Najmocniejsza odmiana Fiesty to typowy miejski hot-hatch, który ma stać się liderem segmentu. Agresywna stylistyka i mocny silnik w połączeniu z popularnym miejskim autem zapowiadają się ciekawie.

Stylistycznie Fiesta ST to poliftingowa odmiana miejskiego Forda z kilkoma niewielkimi modyfikacjami. Najmocniejsza wersja Fiesty otrzymała nieco zmienione zderzaki, nowe progi i większy spoiler. We wnętrzu model ST wyróżniają przede wszystkim kubełkowe fotele Recero, po których już na pierwszy rzut oka widać, że zapewnią odpowiednie trzymanie w szybko pokonywanych zakrętach. Sportowa odmiana otrzymała też nakładki na pedały, nową gałkę zmiany biegów i oznaczenie ST na kierownicy.

Sercem nowej Fiesty ST jest silnik EcoBoost o pojemności 1,6 l. Turbodoładowana jednostka dostarcza 197 KM i 290 Nm - jest to jeden z najlepszych wyników w tej klasie. Maksymalny moment obrotowy dostępny jest w przedziale od 1600 do 3500 obr./min. Ford zapewnia, że dzięki temu silnik Fiesty ST oferuje osiągi zbliżone do motoru o dużo większej pojemności. Moc na koła przenoszona jest za pośrednictwem 6-biegowej przekładni manualnej. Producent twierdzi, że mimo takich parametrów Fiesta ST jest oszczędna i zadowoli się średnio niecałymi 7 l benzyny na 100 km.

Nie od dzisiaj wiadomo, że siła Fordów leży nie tylko w mocy silnika, ale przede wszystkim we właściwościach jezdnych. Tak samo ma być w tym przypadku. Samochód został obniżony o 15 mm, co w połączeniu ze sztywniejszym zawieszeniem ma pozwolić na prawdziwie sportowa jazdę. O zmniejszenie podsterowności, która w takich autach może być przekleństwem, dba nie tylko odpowiedni układ napędowy, ale też elektronika. Wyczucie samochodu natomiast ma poprawić zmieniony układ kierowniczy o sportowej charakterystyce.

Model ST jest efektem współpracy europejskiego Team RS i amerykańskiego SVT. Jest to globalny model, który czerpie doświadczeń różnych oddziałów marki. Już "na papierze" widać, że niewielu konkurentów oferuje tyle co Fiesta ST. Jeśli można sugerować się nowym Focusem ST, to sportowa Fiesta będzie warta uwagi.

sj, moto.wp.pl