Mieszczuchy z doładowaniem
Moda na downsizing nie ustaje. Jak pokazują kolejne jednostki napędowe wprowadzane do miejskich samochodów, ma się wręcz świetnie. Na przykładzie Fiesty i Corsy postaramy się odpowiedzieć, czy połączenie litrowego silnika z turbodoładowaniem ma sens. Oba generują znacznie ponad 100 koni mechanicznych, moment obrotowy przekazują na przednie koła za pośrednictwem manualnej przekładni i gwarantują osiągi na poziomie sportowych kompaktów z połowy lat 90.
Corsa i Fiesta znajdują się w czołówce rankingu sprzedaży na Starym Kontynencie od wielu lat. Zdobią krajobraz miast także i w Polsce, gdzie klienci często je wybierają. Nadwozie Opla mierzy 402 cm długości i 148 wysokości. Konserwatywnie zaprojektowaną karoserię zdobią LED-y do jazdy dziennej, 16-calowe, opcjonalne koła aluminiowe oraz przyciemnione szyby boczne i biksenonowe, także dostępne za dopłatą reflektory.
Piotr Mokwiński/ll/moto.wp.pl