Fiat Panda
Nowa generacja włoskiego malucha wyróżnia się nowocześniejszą stylistyką, obiecuje większą wygodę, a na dodatek niewiele kosztuje. Nadwozie urosło w każdym wymiarze. W stosunku do poprzedniczki, nowy model wydłużył się o 11 cm, poszerzył o 5 cm i zyskał na wysokości 1 centymetr. Do tego oferuje szeroki wachlarz konfiguracji stylistycznej. Możemy przebierać w 10 kolorach karoserii, kilku wzorach felg z lekkich stopów i kołpaków zakładanych na stalowe obręcze, jak i lawirować między czterema różnymi wystrojami wnętrza.
Po zajęciu miejsca wewnątrz auta, nietrudno spostrzec wyraźną poprawę materiałów wykończeniowych. Nieco nadmuchana sylwetka wespół ze zwiększonymi wymiarami zaowocowały dobrym wykorzystaniem wewnętrznej przestrzeni. Czwórka dorosłych zmieści się bez większego trudu, zaś ich ekwipunek może wypełnić 225-260-litrowy bagażnik (pojemność zależna od ustawienia siedziska kanapy).
Kierowca może dysponować jedną z aż czterech jednostek napędowych. Trzy z nich produkowane są w Bielsku-Białej. W pierwszej kolejności trafi do klientów turbodoładowany TwinAir oraz diesel wspomagany turbosprężarką znany z innych modeli Fiata.