Z silnikiem z Polski
Dwucylindrowy Fiat Punto potrafi zaskoczyć łagodnością pracy jednostki. Dzięki dość skomplikowanej konstrukcji, w której zastosowano dodatkowy wałek wyrównoważający, wrażenia z jazdy niewiele różnią się od tych z podróży czterocylindrowcem. W dolnym zakresie obrotów silnik jest cichy, na wolnych obrotach w ogóle go nie słychać. Przy mocniejszym dodaniu gazu swoim brzmieniem przywodzi na myśl poczciwego malucha. To jednak jedyne podobieństwo do jednostki z Fiata 126p.